W niedzielnym pojedynku nie zagra Iwo Kaczmarski, który przebywa na konsultacji szkoleniowej reprezentacji U-17 w Opalenicy. Oprócz niego do dyspozycji trenera są wszyscy zawodnicy. - Mamy swoje problemy, ale oprócz Iwo wszyscy powinni być gotowi. Myśleliśmy o przełożeniu tego meczu, ale kilku piłkarzy, którzy mieli infekcję zostało przebadanych i wszyscy są zdrowi. W meczu z Odrą liczę na naszą dobrą grę i zdobycie trzech punktów na Suzuki Arenie - mówi trener Maciej Bartoszek.
Dotychczas Korona na własnym stadionie wygrała tylko jeden mecz (3:2 z GKS Jastrzębie). Na początku tego sezonu kielecki zespół zdecydowanie częściej traci również gole przy Ściegiennego (siedem z dziewięciu).
- Taki stan rzeczy bierze się z tego, że za bardzo się otwieramy i zbyt szybko chcemy zaatakować. Są sytuacje, w których do ataku angażuje się zbyt wielu piłkarzy i robimy to za odważnie, przez co czasami rywale nas za to karcą. Narażamy się w ten sposób na kontry i łatwo tracimy gole - stwierdził Maciej Bartoszek, cytowany przez oficjalną stronę Korony.
Odra to drużyna, która traci bardzo mało goli od początku tego roku. Kielczanie muszą się uzbroić w cierpliwość, żeby przedrzeć się przez ich defensywę. - Chciałbym oglądać taki zespół jak w Tychach, ale to będzie zupełnie inny mecz. Odra gra specyficzny futbol. Musimy być w tym meczu cierpliwi i konsekwentni, bo bronią się całym zespołem, bardzo blisko siebie. To zespół nastawiony na kontrę i jest to ich najmocniejsza strona - podsumował trener.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?