Trener Korony Kielce Mirosław Smyła mówi o sparingu z KF Tirana i sytuacji kadrowej. Miletić ma problemy [ZDJĘCIA]

dor
Piłkarze Korony Kielce wygrali pierwszy sparing podczas obozu przygotowawczego w Turcji. Pokonali KF Tirana 2:1. -Na pierwszą połowę wyszliśmy młodymi piłkarzami oraz zawodnikami po urazach i było widać, że mamy problemy w nawiązaniu równej walki. Natomiast po przerwie wyszedł skład, którym gramy w lidze i to okazało się dla nas korzystne. Zagraliśmy bardzo dobrze, zdobyliśmy dwie bramki i w ogólnej ocenie jestem zadowolony. To była bardzo wartościowa jednostka treningowa i dużo możemy z tego wyciągnąć oraz rozwijać się jako zespół. Musimy pamiętać, że mamy bardzo krótki okres przygotowawczy i już 8 lutego gramy z Górnikiem Zabrze, a to jest dla nas priorytetem - mówił Mirosław Smyła, trener Korony.- Nie możemy zapominać o tym, że piłkarze z różnego poziomu wchodzą w przygotowania. Mamy Marcina Cebulę, który ma za sobą paskudną chorobę i nie wolno takiego zawodnika obciążać identycznie jak takiego, który ma za sobą okres wdrożenia do zespołu. Na podstawie rozmów z drużyną jesteśmy w stanie dobrać obciążenia adekwatne do stanu każdego piłkarza. Najlepszym przykładem jest tutaj Miletić, któremu ponownie odzywają się problemy z kolanem. W jego przypadku musimy brać pod uwagę każdą decyzję i czas pokaże, co będzie dalej - mówił trener Korony dla oficjalnej klubowej strony.- Do niedzieli pracujemy tutaj, a później przenosimy do innego hotelu. To w pewnym sensie jest motorem napędowym dla drużyny, by nie była znudzona jednym miejscem. Do soboty nic się nie zmienia, trenujemy dwa, trzy razy dziennie, zwiększając przy tym obciążenia. Zmęczeni zawodnicy mają również mnóstwo czasu na regenerację, ponieważ organizm ma swoje możliwości, ale jak nie zbudujemy tego w tym okresie, to później nie będzie na to czasu - powiedział Mirosław Smyła.W sobotę Korona rozegra drugi sparing - jej rywalem będzie rumuński Sepsi Sfântu Gheorghe. (dor)
Piłkarze Korony Kielce wygrali pierwszy sparing podczas obozu przygotowawczego w Turcji. Pokonali KF Tirana 2:1. -Na pierwszą połowę wyszliśmy młodymi piłkarzami oraz zawodnikami po urazach i było widać, że mamy problemy w nawiązaniu równej walki. Natomiast po przerwie wyszedł skład, którym gramy w lidze i to okazało się dla nas korzystne. Zagraliśmy bardzo dobrze, zdobyliśmy dwie bramki i w ogólnej ocenie jestem zadowolony. To była bardzo wartościowa jednostka treningowa i dużo możemy z tego wyciągnąć oraz rozwijać się jako zespół. Musimy pamiętać, że mamy bardzo krótki okres przygotowawczy i już 8 lutego gramy z Górnikiem Zabrze, a to jest dla nas priorytetem - mówił Mirosław Smyła, trener Korony.- Nie możemy zapominać o tym, że piłkarze z różnego poziomu wchodzą w przygotowania. Mamy Marcina Cebulę, który ma za sobą paskudną chorobę i nie wolno takiego zawodnika obciążać identycznie jak takiego, który ma za sobą okres wdrożenia do zespołu. Na podstawie rozmów z drużyną jesteśmy w stanie dobrać obciążenia adekwatne do stanu każdego piłkarza. Najlepszym przykładem jest tutaj Miletić, któremu ponownie odzywają się problemy z kolanem. W jego przypadku musimy brać pod uwagę każdą decyzję i czas pokaże, co będzie dalej - mówił trener Korony dla oficjalnej klubowej strony.- Do niedzieli pracujemy tutaj, a później przenosimy do innego hotelu. To w pewnym sensie jest motorem napędowym dla drużyny, by nie była znudzona jednym miejscem. Do soboty nic się nie zmienia, trenujemy dwa, trzy razy dziennie, zwiększając przy tym obciążenia. Zmęczeni zawodnicy mają również mnóstwo czasu na regenerację, ponieważ organizm ma swoje możliwości, ale jak nie zbudujemy tego w tym okresie, to później nie będzie na to czasu - powiedział Mirosław Smyła.W sobotę Korona rozegra drugi sparing - jej rywalem będzie rumuński Sepsi Sfântu Gheorghe. (dor) Fot. Polska Press/Korona Kielce
Piłkarze Korony Kielce wygrali pierwszy sparing podczas obozu przygotowawczego w Turcji. Pokonali KF Tirana 2:1. -Na pierwszą połowę wyszliśmy młodymi piłkarzami oraz zawodnikami po urazach i było widać, że mamy problemy w nawiązaniu równej walki. Natomiast po przerwie wyszedł skład, którym gramy w lidze i to okazało się dla nas korzystne. Zagraliśmy bardzo dobrze, zdobyliśmy dwie bramki i w ogólnej ocenie jestem zadowolony. To była bardzo wartościowa jednostka treningowa i dużo możemy z tego wyciągnąć oraz rozwijać się jako zespół. Musimy pamiętać, że mamy bardzo krótki okres przygotowawczy i już 8 lutego gramy z Górnikiem Zabrze, a to jest dla nas priorytetem - mówił Mirosław Smyła, trener Korony.
od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trener Korony Kielce Mirosław Smyła mówi o sparingu z KF Tirana i sytuacji kadrowej. Miletić ma problemy [ZDJĘCIA] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24