- Nie jestem sędzią, więc nie mnie jest oceniać decyzje o pierwszym karnym dla Napoli. W tym momencie remisowaliśmy, potem był drugi karny i domek z kart się posypał. Mieliśmy pomysł, by grać w niskiej obronie i wyprowadzać kontry. Udało się trzy-cztery razy, dwie mogły zakończyć się bramką. Było to malo jak na tak dysponowane Napoli - zauważył Gołębiewski w rozmowie z TVP Sport.
- Czasami spóźniliśmy podanie na Kastratiego i przez to nie mieliśmy sytuacji. Muszę przyznać wyższość drużyny włoskiej. Postawiliśmy się, ale niestety 1:4 to dla mnie bardzo przykry wynik. Chłopcy zasłużyli na coś więcej - dodał nowy trener Legii.
- Zabrakło drugiego gola. Przy wyniku 1:2 psychika siada, wiesz, że wiele już nie wykreujesz. Ostateczny wynik jest za wysoki, ale sprawiedliwy.
- Znowu mamy słynne trzy dni do meczu - do Stali Mielec. Ekstraklasa jest dla nas bardzo ważna, bo jesteśmy na bardzo niskim miejscu. Uważam, że w ekstraklasie mamy za mało zawodników w polu karnym przy dośrodkowaniach. Chcemy to zmienić, chcemy w tym kierunku iść - zaznaczył Gołębiewski.
LIGA EUROPY w GOL24
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?