Trener Leszek Ojrzyński pobiegł dla chorej Malinki. Wpłacił też 10 tysięcy złotych! Marcin Długosz pokonał 200 kilometrów!

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Trener Korony Kielce Leszek Ojrzyński w niedzielę wziął udział w biegu charytatywnym. Przebiegł 20 kilometrów z Marcinem Długoszem, który pokonał 200 kilometrów wspierając chorą Malinkę z Kielc.

Trener Leszek Ojrzyński pobiegł dla chorej Malinki. Wpłacił też 10 tysięcy złotych! Marcin Długosz pokonał 200 kilometrów!

Cel imprezy był jeden - pomoc dwuletniej Malinie Trojan, która zmaga się z nowotworem złośliwym nadnerczy. Bieg rozpoczął się w sobotę o godzinie 9 na parkingu przy Hotelu 365 na Stadionie. Marcin Długosz miał do pokonania 200-kilometrową trasę. Jedna pętla liczyła 10 kilometrów, więc miał ich do przebiegnięcia 20. To było nie lada wyzwanie.

Kliknij >>> przejdź do strony zbiórki w serwisie SIEPOMAGA

Na żadnej pętli w sobotę Marcin Długosz nie był sam. Wspierali go przyjaciele, znajomi, koledzy po fachu - dziennikarze. Były piłkarki ręczne Korony Handball Kielce, które nie biegły, ale jechały na rowerach. Byli znani bokserzy na czele z Tomaszem Adamkiem i Albertem Sosnowskim, reprezentantki Polski w tej dyscyplinie sportu, trener kadry narodowej a zarazem ostatni polski medalista olimpijski Wojciech Bartnik oraz Grzegorz Nowaczek, prezes Polskiego Związku Bokserskiego. Na miejsce festynu na rowerze przyjechał też ksiądz Krzysztof Banasik, kapelan piłkarzy Korony i duszpasterz kieleckich sportowców, który miał okazję po jednej z pętli porozmawiać z Marcinem. I pogratulował tej cennej, szczytnej inicjatywy.

W niedzielę było podobnie. Przed południem w trasę z Marcinem wyruszył Leszek Ojrzyński, trener Korony Kielce. Przebiegł 20 kilometrów! Dodajmy, że w zeszłym tygodniu wsparł on już leczenie Malinki, wpłacając 10 tysięcy złotych. Trener beniaminka ekstraklasy nie po raz pierwszy udowodnił, że ma wielkie serce i chętnie angażuje się w akcje charytatywne.

Podobnie jak Marcin Długosz, który ze swoimi przyjaciółmi po raz kolejny połączył bieganie z pomocą potrzebującej osobie, tym razem dwuletniej Malince z Kielc. Marcin dotarł na metę w niedzielę o 14.50 witany owacyjnie przez swoją rodzinę, przyjaciół i bliskich Malinki.

-Malinka to nasze trzecie dziecko, upragniona, ukochana córeczka. Niestety, zachorowała i teraz walczymy o jej powrót do zdrowia. Podziwiam Marcina Długosza, trzeba mieć dużo energii, siły i wielkie serce, żeby podjąć się takiego wyzwania. Jesteśmy mu bardzo wdzięczni - mówił Łukasz Trojan, tata Malinki.

Pieniądze, które uda się zebrać w trakcie tej akcji będą przeznaczone na leczenie Malinki, na szczepionkę przeciwko wznowie neuroblastomy. Terapia będzie w przyszłym roku. Szacowana kwota to minimum półtora miliona złotych.

Neuroblastomą to nowotwór złośliwy, którego leczenie wymaga wiele czasu, siły, cierpliwości i wiary. Dlatego każda pomoc jest na wagę złota.

- Jak Marcin zadzwonił z informacją, że chce pobiec dla Malinki, byłam zaskoczona. Po rozmowie rozpłakałam się ze szczęścia. Czekaliśmy na ten dzień, ale nie sądziliśmy, że to będzie aż tak wielkie wydarzenie. Tak dużo dobrych osób dołączyło do tej akcji, dla mnie aniołów. Jesteśmy szczęśliwi. Wszystkim z całego serca dziękujemy - mówiła Magdalena, mama Malinki.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trener Leszek Ojrzyński pobiegł dla chorej Malinki. Wpłacił też 10 tysięcy złotych! Marcin Długosz pokonał 200 kilometrów! - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24