Trener ŁKS Wojciech Stawowy: Zamknięta kadra zespołu przed wylotem do Turcji

Mimo ataku zimy, akurat podopieczni trenera Wojciecha Stawowego nie mogą narzekać.

- Zajęcia na powietrzu odbywają się głównie pod balonem. Nie ma więc takiej sytuacji, że boiska są oblodzone i było większe ryzyko kontuzji. Nasz plan jest w pełni realizowany - mówi szkoleniowiec przed kamerami klubowej telewizji. - Wyniki testów są w porządku i mamy dobrą pozycję wyjściową do tego, co mamy zrobić w tym okresie przygotowawczym.Kadrę chcemy mieć zamkniętą do chwili wyjazdu na obóz. Oczywiście jeżeli trafiłby się jakiś „złoty strzał”, to trudno by było z tego nie skorzystać - dodaje

Przed łodzianami jeszcze nieco ponad tydzień pracy na sztucznej murawie oraz w siłowni. Na razie dominuje mozolne szlifowanie aspektów motorycznych, chociaż Stawowy stara się urozmaicić graczom czas, wplatając w treningi elementy czysto pikarskie.

W nocy z 22 na 23 stycznia) drużyna z al. Unii wyleci na swoje jedynie zgrupowanie w tym okresie przygotowawczym. Uda się do Side, gdzie już trzeci raz z kolei będzie ćwiczyć zimą.

Korzystne prognozy pogody

Od pewnego czasu w Europie mamy do czynienia z anomaliami pogodowymi (wystarczy spojrzeć chociażby na Hiszpanię), jednak trudno przypuszczać, żeby akurat w Turcji nasz zespół mógł specjalnie narzekać pod tym względem. Owszem, możliwe są opady deszcze, jednak temperatura powinna oscylować w przedziale od 13 do 18 stopni Celsjusza. Podkreślmy od razu, że „na plusie”

W Side ma już być położony nacisk przede wszystkim na taktykę. Niedługo działacze mają oficjalnie poinformować, jacy trzej przeciwnicy będą w Turcji sparingpartnerami dwukrotnego mistrza Polski.