Po dwóch porażkach z rzędu był pytany o atmosferę w zespole.
- Widzę jak reaguje szatnia. Widząc reakcje zawodników na boisku (na treningach) to wszyscy mamy poczucie złej wykonanej pracy. Musimy jak najszybciej doprowadzić do tego, by znów być na swoim poziomie – mówi Daniel Myśliwiec, trener Stali.
- Nie lubimy przegrywać, ciężko zaakceptować porażki. Jeszcze trudniej, gdy są one trudne do wytłumaczenia, łatwiej, gdy się wie, że się nie zagrało na swoim poziomie – podkreśla Myśliwiec.
Szkoleniowiec Stali Rzeszów przypomniał, że jego piłkarze rzadko trenują na naturalnej nawierzchni.
– Cała sprawa naszej dyspozycji, braku efektywności naszej gry wynika w dużej mierze z tego, jak trenujemy, jak pracujemy i jak chcemy to przenieść na boisko. Mówiąc bardzo konkretnie, trenując w innych warunkach, wychodząc na mecz w innych warunkach (czego nie chcemy podkreślać) powoduje, że nasze odruchy są inne, na innym tempie, na innej intensywności – zaznacza trener Stali.
Szkoleniowiec Stali zaznaczył, że Chojniczanką to inny zespół niż ten, z którym rzeszowski zespół mierzył się w rundzie jesiennej. W jego ocenie Chojnice są teraz groźniejszym zespołem. - Drużyna Chojniczanki jest teraz bardziej "inicjatywna" - ocenia Myśliwiec.
Całość w materiale wideo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?