Trenerzy o meczu Jagiellonia - Raków. Rafał Grzyb: Miałem czarne myśli w 94 minucie. Marek Papszun: Dziw bierze, że nie padły bramki

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
JagaTV
PKO Ekstraklasa. Jagiellonia Białystok bezbramkowo zremisowała z Rakowem Częstochowa. Oto jak widowisko skomentowali obaj trenerzy.

Rafał Grzyb, trener Jagiellonii: - To był mecz walki. Mieliśmy w nim trochę szczęścia, bo Raków w paru sytuacjach był bliższy strzelenia gola. Brawa dla Pavelsa i Xaviera, bo w trudnych momentach utrzymali nas w grze. Co do sposobu grania to dostosowaliśmy się do przeciwnika. Raków był jednym z cięższych rywali. Ma jakościowych graczy. Te zmiany wnosiły bardzo wiele. Raków wygrał dużo pojedynków jeden na jeden. Jak już widziałem, że w 94 minucie wychodzi z akcją dwóch na jednego, to przeszły mi czarne myśli przez głowę... Brawa dla Xaviera, bo w trudnym momencie pomógł zespołowi. Raków to nie jest przypadkowy zespół, widać, że jest budowany przez lata.

Marek Papszun, trener Rakowa: - Za nami emocjonujący mecz, z dużą ilością sytuacji. Jagiellonia mocno się postawiła. Uważam, że prezentowała bardzo wysoki poziom cech wolicjonalnych, a świadczy o tym dystans 120 kilometrów. Nie było nam łatwo, trzeba docenić rywala. W pierwszej połowie nie mieliśmy pełnej kontroli nad meczem. Aż dziw bierze, że nie padły dziś bramki. Punkt jest jednak punktem. Jedziemy dalej. Przed nami finał Pucharu Polski o czym za chwilę będziemy myśleli. Gratuluję zespołowi dwunastego meczu z rzędu bez porażki. To też sztuka. Gramy dalej o wicemistrzostwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24