Trenerzy o meczu Lechia Gdańsk - Wisła Płock. Piotr Stokowiec: Do poprawy tempo gry. Maciej Bartoszek: Mecz mógł się podobać

etc
Piotr Stokowiec, trener Lechii
Piotr Stokowiec, trener Lechii Przemek Świderski
PKO Ekstraklasa. Lechia Gdańsk skromnie i na dodatek po golu samobójczym pokonała Wisłę Płock. Oto dwugłos trenerski z pomeczowej konferencji.

Piotr Stokowiec, trener Lechii: - Na pewno wynik cieszy, bo sprawia, że trzymamy się w czołówce ekstraklasy. Ten mecz pokazał, jak wyrównana i wymagająca jest w tym sezonie ekstraklasa. Wyniki w tej kolejce są tego potwierdzeniem. Dzisiaj Wisła Płock postawiła nam trudne warunki. Była drużyną zorganizowaną. Cieszę się, bo myślę, że ten mecz mogliśmy zamknąć w 80. minucie, ale myślę też, że Łukasz Zwoliński sam opowie o tej sytuacji, bo miał wystarczająco dużo czasu, by to zamknąć. W pierwszej połowie też mieliśmy dwie dobre okazje, ale bramkarz świetnie się tam zachował, a okazję miał też Jakub Kałuziński. Momentami tempo było za wolne. Końcówka meczu — z czterech stoperów zdolnych do gry zrobił się jeden i musieliśmy zagrać trochę pragmatycznie. Jarek Kubicki wszedł na stopera, a Janek Biegański na "szóstkę". Musieliśmy utrzymać ten wynik za wszelką cenę.

Maciej Bartoszek, trener Wisły: - Spotkanie, w którym nie było bramek, ale mogło podobać się kibicom jednej i drugiej drużyny. Od początku widać było, że obie drużyny grają o pełną pulę i tak ten mecz przebiegał. Po raz kolejny, jak z Legią, staraliśmy się prowadzić grę, wyprowadzać ataki, ale brakowało konkretów z przodu. Mieliśmy swoje sytuacje po stałych fragmentach, jak wtedy, gdy Marko Kolar zdobył bramkę. Ta sytuacja nas rozluźniła i za chwilę mieliśmy sytuację, gdzie nie ustrzegliśmy się błędów w komunikacji i po której Lechia mogła strzelić bramkę. Następnie kuriozalna bramka, która wpada po rykoszecie i zaskakuje bramkarza. Później, mimo zmiany systemu, nie zdołaliśmy już wyrównać.

Źródło: Wisła Płock

EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

PKO Ekstraklasa. Za nami 2. kolejka. Kibice przypomnieli w niej o rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Był też mecz przyjaźni w Radomiu i głośny sprzeciw wobec władz klubów w Lubinie i Zabrzu. Z powodu zadymienia stadionu pirotechniką na dziewięć minut wstrzymano grę w Białymstoku. - zdecydowanie najwyższą frekwencję odnotowano w Zabrzu- najliczniejszy wyjazdy po stronie kibiców Wisły Kraków, Legii i Lecha- oprawy przygotowali ultrasi Lechii, Jagiellonii, Radomiaka, Cracovii i Wisły Kraków

Kibice podczas 2. kolejki PKO Ekstraklasy [OPRAWY, FREKWENCJE]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24