Aleksandar Vuković:
Zagłębie wygrało zasłużenie, to był słabszy mecz w naszym wykonaniu. Zagraliśmy bez energii, tempa i dostatecznego zaangażowania. Mecz się sam nie wygra, zawsze to powtarzam drużynie. Dziś to Zagłębie miało tę iskrę, energię i zdobyło o jedną bramkę więcej. Rzadko pozwalamy rywalowi stwarzać tak wiele okazji, jak miało to miejsce dziś. Nie byliśmy sobą i źle kończymy ten rok. Gratuluję Zagłębiu wygranej, ale słowa uznania należą się też mojej drużynie, która kończy ten rok na fotelu lidera, co jeszcze dwa miesiące temu nie było wcale takie oczywiste.
Martin Ševela:
Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie przeciwko topowej drużynie w PKO Ekstraklasie. Byliśmy niebezpieczni po akcjach prawą flanką, bo na lewej Damian Oko pauzował za kartki, a Sasa Balić miał kontuzję. Dlatego postawiliśmy na Jakuba Tosika, by zamknąć tę stronę. Mówiłem przed meczem drużynie, że musi pokazać ogień na boisku i był ten ogień. Jestem dumny ze swojej drużyny, zrobiliśmy prezent sobie, kibicom oraz nowemu prezesowi (Arturowi Jankowskiemu-przyp. PJ).
Teraz mogę już zdradzić, że mieliśmy ogromne problemy z zestawieniem defensywy. Oko i Balić to jedno, ale był też problem z Lubomirem Guldanem. Miałem obawy, czy wytrzyma pełne 90 minut. Podobnie zresztą z Bartoszem Kopaczem, który na wczorajszym treningu nabawił się urazu. Dopiero na dwie godziny przed meczem, po rozmowie z zawodnikami, podjęliśmy decyzję co do wyjściowego składu. Cieszę się, że kończymy rok w tak dobrym stylu.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?