-Nie da się ukryć, jesteśmy w trudnej sytuacji - mówi Sebastian Wieczorek, prezes Wisły Sandomierz. -Nie dostaliśmy na razie pierwszej transzy i wszystko wskazuje na to, że jej termin będzie przesunięty na 6 maja. Nawet jeśli zapadnie decyzja o wznowieniu treningów po Świętach Wielkanocnych, to i tak nasi piłkarze nie wznowią zajęć. Nie będziemy w stanie zapłacić im wynagrodzeń ani zwrócić kosztów za dojazdy - dodaje prezes Sebastian Wieczorek.
W trudnej sytuacji są też inne świętokrzyskie kluby, które już teraz odczuły skutki epidemii koronawirusa.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?