Jagiellonia II Białystok - Pilica Białobrzegi 2:4 (0:3)
Bramki: Twarowski 61, Trubeha 71 (z karnego) - Stawiarz 13, 39, Kencel 45, Krawczyk 48
Jagiellonia II: Żynel - Ozga, Czerech, Kurzydłowski, Matus, Wiktoruk, Matsui, Wasilewski (kapitan), Bortniczuk, Samborski, Trubeha
Pilica: Adamczyk - Stawiarz, Rudnicki, Winiarski, Grober, Krawczyk, Uziębło, Kencel, Walasek, Zawadzki (kapitan), Wojtysiak
W pierwszej połowie lepiej pokazali się gracze z Białobrzegów, którzy wręcz zdominowali swojego przeciwnika. W ciągu pierwszych 45 minut piłkarze Pilicy stworzyli sobie wiele sytuacji podbramkowych, przy czym trzy udało się zamienić na gola. Po przerwie podopieczni Marcina Sikorskiego podwyższyli wynik meczu na 4:0 dzięki Piotrowi Krawczykowi. Później inicjatywę przejęły rezerwy Jagiellonii Białystok. Gospodarze zmniejszyli dystans do swoich przeciwników na 2 bramki dzięki trafieniu Macieja Twarowskiego i Andrzeja Trubehy z rzutu karnego. Do ostatniego gwizdka sędziego rezultat tego pojedynku nie uległ już zmianie i Pilica Białobrzegi wyjeżdża z Białegostoku z trzema punktami.
- To zwycięstwo było nam potrzebne. W pierwszym spotkaniu mieliśmy słabsze momenty, natomiast dzisiaj pokazaliśmy charakter i to jest dla nas najważniejsze.
- tak w kilku słowach podsumował mecz z Jagiellonią Marcin Sikorski, trener Pilicy Białobrzegi
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?