Trzy kontuzje i jest problem

- W wypadku naszego pomocnika uraz nie wynika z wydarzeń na boisku - mówi trener ełkaesiaków Andrzej Pyrdoł. - Już dwa dni przed meczem Marcin zgłaszał, że boli go w okolicach pachwiny. Tuż przed spotkaniem okazało się, że nie mu nie dolega i wyszedł w podstawowym składzie. Jednak po kilkudziesięciu minutach zasygnalizował, że jednak uraz daje się mu we znaki. Pewnie trzeba będzie zrobić szczegółowe badania. Z kolei kontuzja Kujawy, to efekt ostrej gry zawodników Piasta. Ma mocno spuchniętą piętę, dlatego podczas sobotniego rozruchu ćwiczył bez piłkarskich butów. Liczę jednak, że obaj szybko zdołają wrócić do zdrowia i zagrają w piątkowym spotkaniu w Poznaniu z Wartą. To ważne, bo to przecież nasi kluczowie zawodnicy, a mecz w stolicy Wielkopolski nie będzie należał do łatwych.