Trzy wirusy zaatakowały Jagielllonię Białystok. Bogdan Zając wraca na ławkę, w piątek mecz z Pogonią Szczecin

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
PKO Ekstraklasa. Bogdan Zając wrócił do zdrowia po koronawirusie. W piątek poprowadzi Jagiellonię Białystok. Rywalem będzie Pogoń Szczecin. - Jest dobrze. Wierzę, że wszystko to jest za mną. Mam nadzieję, że zawodnicy również wrócą do zdrowia, bo o to chodzi - mówi trener.

W dwóch ostatnich meczach na ławce zastępował Zająca jego asystent, Rafał Grzyb. Jagiellonia przegrała zarówno z Piastem Gliwice (0:1), jak i Zagłębiem Lubin (0:3).

Nie ma wątpliwości, że drużyna wpadła w dołek. W tym roku pokonała jedynie Lechię Gdańsk. W pięciu ostatnich meczach ugrała natomiast ledwie dwa punkty, co sprawiło że osunęła się w tabeli na dwunaste miejsce.

Według Zająca problemem drużyny okazały się wirusy, które dopadły drużynę po porażce z Wisłą Kraków (0:2). - Mieliśmy trzy wirusy: jelitowego, anginowego i covidowego. Te wirusy przetrzebiły skład. Niektórzy zawodnicy powypadali z treningów na dziesięć dni, chociaż nie złapali koronawirusa, ale byli na antybiotykach. Niektórzy wracają, ale potrzebują czasu, by organizm dostosował się do pracy na wysokich obrotach - tłumaczy trener Jagiellonii.

W ostatnich meczu poza kadrą znaleźli się m.in. Jesus Imaz, Tomas Prikryl, Taras Romanczuk, Pavels Steinbors, Maciej Makuszewski, Andrej Kadlec czy pauzujący za kartki Błażej Augustyn.

Zając twierdzi, że wiele meczów Jagiellonii jest "na styku": - Z Piastem przegraliśmy niefortunnie. Bramkę straciliśmy przypadkowo, w ostatniej akcji. Do tego momentu funkcjonowaliśmy dobrze, mimo gry w osłabieniu. Życie pokaże, jak jesteśmy mocni. Wierzę, że już w meczu z Pogonią postawimy się, udowodnimy, że się podnosimy.

Pogoń podobnie jak Jagiellonia nie wygrała żadnego z pięciu ostatnich meczów. Ugrała tylko punkt z Piastem Gliwice, a pozostałe spotkania kończyła porażkami. Mimo niepowodzeń wciąż zajmuje drugie miejsce.

Do Jagiellonii może dołączyć Konrad Wrzesiński. To były gracz kazachskiego Kajratu Ałmaty, a wcześniej m.in. Zagłębia Sosnowiec. - Decyzję co do jego przyszłości podejmiemy za kilka dni - przekonuje Zając.

- W każdym meczu brakowało nam kilku piłkarzy i to było widać na boisku - twierdzi Martin Pospisil, odpowiadając na pytanie o ostatnie wyniki i styl gry. - Patrzymy do przodu. W głowach mamy tylko zwycięstwo z Pogonią. Wierzę, że to jest ten moment na przełamanie.

EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Nowy selekcjoner piłkarskiej reprezentacji, Portugalczyk Paulo Sousa, już w najbliższy poniedziałek poda listę około 25 zawodników, którzy będą przygotowywać się do pierwszych, marcowych meczów eliminacji MŚ z Węgrami, Andorą i Anglią. Portugalczyk ogłosił już listę powołań, składającą się z 35 nazwisk. Postanowiliśmy więc wytypować tych, którzy mogą mieć problemy z utrzymaniem się w zawężonej kadrze i ocenić szanse na pozostanie w niej jedynaka z Lecha Poznań, czyli Tymoteusza Puchacza.Przejdź do galerii --->

Paulo Sousa musi w poniedziałek podjąć ostateczną decyzję co...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24