Twardy chłop z Banasia

Mateusz Andrzejewski
Banaś twardo walczył w sobotnim meczu z zawodnikami Lechi.
Banaś twardo walczył w sobotnim meczu z zawodnikami Lechi. Piotr Jarmuowicz (Ekstraklasa.net)
Adam Banaś, obrońca Górnika Zabrze podczas sobotniego meczu z Lechią grał dobrze, ale nie uchronił swojego zespołu przed porażką 1:5.

Banaś grał twardo. Nie odpuszczał pojedynków z zawodnikami Lechi. Efekt to rozbity łuk brwiowy piłkarza. Ale Banaś to twardy zawodnik. Kontuzja nie przeszkodziła mu w grze.

- Jeśli chodzi o mój rozbity łuk brwiowy, to skomentuję krótko: zdarza się. Stały fragment gry, zderzyliśmy się. Tak bywa w sporcie. Założono mi sześć szwów bez znieczulenia, ale spokojnie, jest dobrze - skomentował dla serwisu lecha.gda.pl obrońca zabrzan.

W sobotę w masce ochraniającej twarz grał w barwach Górnika Daniel Sikorski. Napastnik Górnika tydzień temu złamał nos. W tej kolejce na innych boiskach również było ostro. Najmniej szczęscia miał Sebastian Olszar z Ruchu Chorzów, który w meczu z Widzewem Łódź złamał kość jarzmową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24