Tymiński: Trzeba wyciągnąć wnioski

Tomasz Kuczyński / Dziennik Zachodni
- Moment dekoncentracji przy bramce kosztował nas stracone punkty. To, że mieliśmy o jednego zawodnika więcej, chyba nas trochę uśpiło - mówi o meczu z GKS Bełchatów strzelec bramki dla Polonii, Łukasz Tymiński.

Strzelił pan pierwszą bramkę w rundzie wiosennej dla śląskich drużyn i z radości zrobił pan nawet salto!

Moim atutem jest uderzenie z prostego podbicia. Po podaniu od Marcina Radzewicza miałem dobrą okazję na strzał, uderzyłem w długi róg i bardzo cieszę się, że piłka wpadła do siatki. To mój pierwszy gol ekstraklasie.

Skoro jest to taki wielki atut, dlaczego tak rzadko pan z niego korzystał?

W meczu z Bełchatowem było bardzo dużo walki w środku pola, czuję zresztą w nogach, ile wysiłku mnie to kosztowało. Nie było jednak okazji na strzały, ale skoro jedna się pojawiła, to z niej skorzystałem.

Po przerwie zagraliście lepiej niż w pierwszej połowie. Co się działo w szatni?

Powiedzieliśmy sobie o błędach jakie robiliśmy w pierwszej części. Rozmowy z trenerem były spokojne, nie było aż tak ostro. Bardzo się mobilizowaliśmy na drugą połowę. Efekt był widoczny na boisku, bo faktycznie druga połowa była lepsza w naszym wykonaniu.

Prowadziliście 1:0, graliście z przewagą jednego zawodnika, ale zdobyliście tylko jeden punkt.

Czujemy po tym meczu niedosyt. Mieliśmy przecież przewagę, było 1:0. Moment dekoncentracji przy bramce kosztował nas stracone punkty. To, że mieliśmy o jednego zawodnika więcej, chyba nas trochę uśpiło.

Straciliście bramkę przy rzucie rożnym, gdy dwaj rywale pozostali bez opieki! Jak powinniście się zachować w takiej sytuacji?

Przy stałych fragmentach pilnujemy przeciwników indywidualnie.

Czyli można dojść do tego kto nie przypilnował podającego Pawła Buzały i strzelającego Dawida Nowaka?

Można teraz szukać kozłów ofiarnych, ale mecz skończył się remisem i nic tego nie zmieni. Płakać po tym spotkaniu nie będziemy, ale trzeba jednak wyciągnąć wnioski, aby nie robić więcej takich błędów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24