Udany debiut Łukasiewicza w ŁKS

Paweł Hochstim / Dziennik Łódzki
Piłkarze ŁKS po ostatnim gwizdku sędziego Pawła Gila byli bardzo szczęśliwi. - To był wymarzony dla mnie debiut - mówił strzelec zwycięskiego gola Antoni Łukasiewicz.

Pomocnik wypożyczony na cztery miesiące ze Śląska Wrocław powiedział, że dla niego nie ma znaczenia, czy jest tylko wypożyczony, czy będzie grał dłużej w ŁKS. - Chcę pomóc łódzkiej drużynie. ŁKS wyciągnął do mnie rękę, a ja czuję się w obowiązku to spłacić - mówił.

Gol decydujący o zwycięstwie łodzian padł w 30. minucie po świetnie wykonanym rzucie wolnym. Marek Saganowski zagrał do Marcina Kaczmarka, ten dośrodkował, a Łukasiewicz głową pokonał bramkarza gospodarzy. - Ćwiczyliśmy te stałe fragmenty i dziś dzięki temu możemy się cieszyć. I dziś jeszcze się trochę pocieszymy, a już od jutra będziemy myśleć o kolejnym meczu z Górnikiem Zabrze - powiedział Łukasiewicz.

Saganowski, który po meczu był kompletnie wyczerpany przyznał, że on i jego koledzy włożyli w to spotkanie wiele sił. - Zostawiliśmy tu serce i jesteśmy szczęśliwi. To zwycięstwo było bardzo potrzebne, bo pozwoli nam spokojniej pracować - powiedział.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24