Pomocnik wypożyczony na cztery miesiące ze Śląska Wrocław powiedział, że dla niego nie ma znaczenia, czy jest tylko wypożyczony, czy będzie grał dłużej w ŁKS. - Chcę pomóc łódzkiej drużynie. ŁKS wyciągnął do mnie rękę, a ja czuję się w obowiązku to spłacić - mówił.
Gol decydujący o zwycięstwie łodzian padł w 30. minucie po świetnie wykonanym rzucie wolnym. Marek Saganowski zagrał do Marcina Kaczmarka, ten dośrodkował, a Łukasiewicz głową pokonał bramkarza gospodarzy. - Ćwiczyliśmy te stałe fragmenty i dziś dzięki temu możemy się cieszyć. I dziś jeszcze się trochę pocieszymy, a już od jutra będziemy myśleć o kolejnym meczu z Górnikiem Zabrze - powiedział Łukasiewicz.
Saganowski, który po meczu był kompletnie wyczerpany przyznał, że on i jego koledzy włożyli w to spotkanie wiele sił. - Zostawiliśmy tu serce i jesteśmy szczęśliwi. To zwycięstwo było bardzo potrzebne, bo pozwoli nam spokojniej pracować - powiedział.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?