Za wspólnie spędzony czas dziękuje Tomasz Chomczyk. Kłaniam się i zapraszam na kolejne relacje. Oczywiście na stronie Ekstraklasa.net. Miłego Wieczoru.

Trudno powiedzieć czy Ukraina była dziś lepsza. Na pewno skuteczniejsza i to oddaje wynik na tablicy. Słoweńcom zabrakło decyzyjności w ostatnich etapach akcji i może trochę szczęścia. Nie zmienia to jednak faktu, że Ukraina wygrywa to starcie.

KONIEC! Ukraina pokonuje Słowenię w pierwszym, barażowym pojedynku tych drużyn.

Zmienia też trener Fomienko.

Novaković opuszcza plac gry.

Kontra Ukrainy. Konoplianka poszedł sam, choć jego ekipa wychodziła 3 na 2. Gracz Sevilli zrobił zwód, ale strzał był bardzo słaby.

Ukraina musi przetrzymać piłkę, ale gracze naszego sąsiada grają zbyt nerwowo. Dużo strat i niepotrzebnych wybić na oślep.

Ależ fajne, sportowe są pojedynki Brecko i Konoplianki. Spotkali się godni siebie rywale.

Nic z tego nie wyszło, ale ciągle w natarciu goście.

Rakicki nie trafia w piłkę, a w nogi Novakovicia i będzie dobra okazja do strzału z rzutu wolnego. Około 20 metrów do bramki.

Schodzi strzelec bramki Selezniow. Artem Karvets melduje się na placu gry.

Dobrze pokazał się wprowadzony Malinovskiy. Poszedł sam, minął dwóch rywali, uderzył na bramkę Słowenii, ale dobrze Handanović.

Schodzi Garmasz.

Cały czas przy piłce goście. Raz jedną, raz drugą stroną konstruują swoje ataki, ale cały czas gospodarze dobrze bronią.

Słowenia atakuje. Dośrodkowanie z lewej strony boiska, ale w powietrzu najlepiej zachowuje się Rakicki i wybija daleko przed pole karne.

Jeszcze dyskusje w polu karnym. To nie są obrazki jakie chcemy oglądać w futbolu.

Znowu niepotrzebne dyskusje z sędzią. Czaczeridi ma dużo do powiedzenia, choć rzeczywiście faulował.

Dobre wprowadzenie obrońcy na lewej stronie, ten dośrodkowuje, a akcje niedokładnym strzałem kończy właśnie Pecnik.

Pierwsza zmiana w szeregach gości. Opuści boisko Birsa.

Krótkie rozegranie stałego fragmentu, dośrodkowanie w pole karne, ale Czaczeridi nie był w stanie dobrze przymierzyć na bramkę.

Dobra długa piłka do Konoplianki. Ten ma dwóch rywali przed sobą, ale gracz Sevilli zdołał wywalczyć rzut rożny.

Ależ błąd obrońców Słowenii, źle obliczając lot piłki. Selezniow wyszedł 1 na 1 z Handanoviciem, ale bramkarza gości ratuje słupek.

Wreszcie dłużej przy piłce gospodarze. Szanują futbolówkę i wymuszają faul. Kurtič ostro wchodzi uniesiona noga. Powinna być żółta kartka.

Pan Eriksson znowu ma uwagi do zawodników o to, że zbyt agresywnie pracują łokciami.

Dobra kontra gości. Rozegranie na lewe skrzydło do Jarmolenki, ale świetnie powstrzymuje go Jokić.

Kampl dobrze przedzierał się lewą stroną, ale jego dośrodkowanie pozostawimy bez komentarza.

Gospodarze znowu wychodzą z kontrą, ale radzą sobie obrońcy Słowenii.

Znowu iskrzy na boisku. Garmasz ewidentnie faulował i niepotrzebnie pyskuje arbitrowi.

Dobrze rozprowadzona akcja, wypuszczenie wbiegającego Fedeckyja, ten dogrywa ostrą piłkę w pole karne, którą przecina Selezniow. Powtórki pokazują spalnego, ale sędzia uznał bramkę.

GOOOOOOOLLLLLLLLLLL! 2-0! Selezniow!

Próbują również gospodarze. Szewczuk szukał w polu karnym Selezniowa, ale zbyt niedokładna była ta piłka, aby jego kolega mógł coś z tego zrobić.

Dobry atak Słowenii. Kurtić pociągnął z piłką dobre 20 metrów, zdecydował się na strzał, ale daleko od bramki Piatova.

Obrońcy gości próbują długich piłek do swoich napastników, ale wszystko to zbyt czytelne dla gospodarzy.

Ostry początek drugiej połowy, mnożą się faule po jednej i drugiej stronie.

Zaczynamy grę w drugiej połowie.

Za chwilę druga część gry.

Dobry, szybki mecz na Arena Lwów. Co prawda sędzia Eriksson pokazał aż 4 żółte kartki, ale najważniejsze, że padły bramki. Miejmy nadzieję na jeszcze więcej goli, bo z pewnością Słowenia nie powiedziała ostatniego słowa.

Koniec pierwszej części gry.

Co raz ostrzej robi się na Arenie Lwów. Kolejny atak łokciem, ale sędzie nie daje kartki.

Kolejna kartka dla Słowenii. Krhin popełnia faul taktyczny, aby zatrzymać kontę gospodarzy.

Znowu gospodarze w natarciu i znowu niebezpiecznie pod bramką Handanovicia. Dobrze dośrodkowywał Konoplianka, ale nikt nie zakończył tego podania strzałem.

Starcie w środku pola. Piłkarze podbiegają do siebie i mają coś do wyjaśnienia. Brzydki obrazek Pan Eriksson musi interweniować.

Ależ uderzenie z drugiej linii. Jarmolenko wyłożył piłkę dla Rybalki, ale jego strzał świetnie obronił ten strzał Handanović.

Tempo meczu od momentu strzelenia bramki przez Ukrainę, znacznie się poprawiło. Goście co raz śmielej atakują, a gospodarze liczą na swoje drugie trafienie.

Świetnie poszedł lewą stroną 36-letni Szewczuk, ale kapitalnie powstrzymany przez Mise Brecko.

Ależ zmarnowali okazję zawodnicy Słovenia. Świetna kontra gości dwóch na dwóch. Ilicić ściągnął obrońców na siebie i podał do niepilnowanego Novakovicia. Niestety w sytuacji sam na sam z bramkarzem, Słoweńcowi odskoczyła piłka.

Byla okazja na podwyższenie prowadzenia. Kolejny raz akcje zaczął kapitan gospodarzy, ale strzał Selezniow zablokowany. Momentalna odpowedz Słowenii. Dośrodkowanie w pole karne, zgranie Novakovicia, ale fatalnie myli się Ilicić.

Akcja Ukrainy. Znowu lewą stroną próbują gospodarze, jednak dwójkowa akcja Shevchuka i Jarmolenki, zakończona stratą tego pierwszego.

Odpowiedz Słowenii, ale bez problemu, bezpańską piłkę łapie Piatov.

GOOOOOOOOLLLL! 1-0!! Stały frament gry wykorzystany. Zamieszanie w polu karny, piłkę zgarnia Jarmolenko. Piękny zwód i płaski strzał w długi róg bramkarza.

Długa piłka w kierunku Konoplianki, a kapitan gospodarzy dobrze naciskając obrońce, wywalczył rzut rożny.

Żółta kartka dla Selezniowa. Napastnik Ukrainy dość brzydko łokciem potraktował kapitana gości - Cesara.

Konoplianka z narożnika boiska, piłka odbija się trzy razy w polu karnym gości, ale nikt nie potrafił skierować jej do bramki.

Dość przypadkowa akcja Ukrainy zakończona strzałem Sydorczuka.

Kąśliwe dośrodkowanie Konoplianki, ale strzał Garmasz wysoko ponad bramką Handanovicia.

Dobra akcja Ukrainy, rozegrana w szybkim tempie. Rakicki zahaczony przez rywali i będzie rzut wolny na wysokości pola karnego.

Słowenia miała szansę na stworzenie niebezpieczeństwa, jednak dośrodkowanie Birsy ze stałego fragmentu, było bardo słabe.

Jarmolenko próbował lewą stroną stworzyć zagrożenie, ale jego dośrodkowanie utknęło w bocznej siatce. Zaczyna Słowenia.

Kolejne dośrodkowanie Konoplianki, ale dobrze ustawieni defensorzy gości zażegnali niebezpieczeństwo.

Birsa próbował wstrzelić piłkę w pole karne, ale tam świetnie współpracują Fedeckyj i Piatow.

To gospodarze dłużej i częściej utrzymują się przy piłce.

Konoplyanka ponownie przedzierał się lewą flanką, ale zbyt mocno pracował rękami i sędzia odgwizdał faul.

Mamy pierwsza groźna sytuacja. Dobre dośrodkowanie Konoplyanki, ale nikt nie zamknął tej akcji.

Ukraina dziś na żółto, natomiast Słovenia w białych trykotach.

Pan Eriksson gwizdnął po raz pierwszy. Zaczynamy!

Minuta ciszy dla uczczenia ofiar tragedii we Francji.

Czas na hymny obu państw i prezentację zawodników.

Za chwilę zaczynamy, miejmy nadzieję wielkie widowisko na Arena Lwów.

Ławka rezerwowych Ukrainy: A. Tymoshchuk, D. Boyko, A. Pilyavskiy, P. Budkivskiy, M. Shevchenko R. Malinovskiy, N. Kamenyuka, O. Karavaev, O. Gladkiy, O. Husyev,A. Kravets, I. Petryak

Ławka rezerwowych Słowenii: Anđelković, N. Vidmar. M. Samardžić, D. Lazarević, J. Oblak, Andraž Struna, R. Rotman, Z. Ljubijankič, A. Kirm, N. Pečnik, B. Verbič, R. Bezjak

Za chwilę przedstawię państwu składy, jakie desygnowali na to spotkanie obaj szkoleniowcy.

Dobry Wieczór! Witam na pierwszym, barażowym meczu Eliminacji do Mistrzostw Europy Francja 2016 pomiędzy Ukrainą i Słowenią.