Ulatowski: Zwycięstwa przychodzą nam coraz trudniej

Mariusz Roksela
GKS Bełchatów
GKS Bełchatów MaRo (Ekstraklasa.net)
Udało się GKS-owi zrealizować zakładany przed tym spotkaniem plan podtrzymania zwycięskiej passy oraz przełamania niemocy względem Arki w spotkaniach Ekstraklasy. Bełchatowianie zwyciężyli na własnym stadionie 1:0 (0:0), po golu wprowadzonego po przerwie Dawida Nowaka.

Dariusz Pasieka (Arka Gdynia): Myślę, że moja drużyna rozegrała dzisiaj dobre spotkanie. Graliśmy agresywnie. Walczyliśmy od pierwszej do ostatniej minuty. Straciliśmy bramkę po naszym jednym, jedynym błędzie. Nie ulega jednak wątpliwości, że w ostatnich minutach zabrakło nam już sił. Dał nam się we znaki wtorkowy mecz z Jagiellonią, z którą walczyliśmy przez 120 minut. Mimo tego nie najlepszego rezultatu, który zakończył się dla nas dzisiejszy mecz, uważam, że grupa chłopaków z mojego zespołu potrafi grać w piłkę, ma charakter. Będziemy zdobywać jeszcze w tym sezonie kolejne punkty. GKS Bełchatów jest na fali, sześć zwycięstw pod rząd bez straconej bramki. Serdecznie pogratuluje tego wyniku Rafałowi Ulatowskiemu.
Chciałbym również przyznać, iż w Bełchatowie jestem dopiero pierwszy raz. W związku z tym serdeczne podziękowania dla gospodarzy za przyjemne przyjęcie mnie w Bełchatowie. Życzę tej drużynie i temu klubowi wszystkiego najlepszego.

Rafał Ulatowski (GKS Bełchatów): Być może moja mina wskazuje na to, że jestem smutny po tym meczu. Mogę zapewnić, że tak nie jest. Jestem bardzo zmęczony. Zwycięstwa przychodzą nam coraz trudniej. Nie chcemy się zatrzymywać. W każdym meczu gramy o trzy punkty. Jak wszyscy wiemy jest to szóste zwycięstwo oraz szósty mecz bez straty gola z rzędu. Na dobrą sprawę jest to spory wyczyn zważywszy na to w jaki sposób rozpoczęliśmy tą rundę. Pewność siebie oraz wiara we własne umiejętności jest podbudowywana każdym kolejnym zwycięstwem. Na pewno nie było to łatwe zwycięstwo, ale mieliśmy swoje sytuacje przy stanie 0:0, 1:0. Mamy kilka dni wolnego aby odpocząć i dojść do siebie. Końcówka meczu mogła być rozegrana bardziej piłkarsko. My natomiast chcieliśmy cały czas strzelić bramkę i podwyższyć prowadzenie. Zwycięstwo jest olbrzymim sukcesem całego klubu i zespołu. Muszę również przyznać, że wystarczyła mi piętnastominutowa rozmowa z trenerem Pasieką, aby zdać sobie sprawę, że prezentowany przez Arkę styl gry nie jest przypadkiem. Myślę, że wszyscy którzy kibicują Arce cieszą się, że mają takiego trenera, ponieważ jest to człowiek o szerokich horyzontach. Goście przez cały mecz starali się narzucić swój styl gry. Nie przypominam sobie innego zespołu, który dał by nam tyle w kość. Czekają nas dwa tygodnie przerwy, a później mecz z kolejną drużyną z Trójmiasta. Ale tym zajmiemy się dopiero od przyszłego tygodnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24