Upadek Rozwoju. Jest stanowisko Komisji Sportu Urzędu Miasta

Rafał Musioł
Lucyna Nenow
- Proszę szanowną redakcję o trzeźwe spojrzenie na fakty, a nie szukanie taniej sensacji. Miasto Katowice nie jest winne obecnej sytuacji Rozwoju Katowice - napisał Krzysztof Pieczyński, radny Rady Miasta Katowice, przewodniczący Komisji Kultury, Promocji i Sportu, wiceprzewodniczący Komisji Edukacji w odpowiedzi na piątkowy felieton "Miasto Katowice bezdusznie zwinęło Rozwój".

Przedstawiamy Państwu treść pisma, jakie nadeszło dziś na adres Dziennika Zachodniego:

"Szanowna Redakcjo Sportowa Dziennika Zachodniego,

Nagonka jaką wytoczyła redakcja w stosunku do Miasta Katowice, a dotycząca sytuacji KS Rozwój Katowice, z racji tego, że pełnię funkcję przewodniczącego Komisji Kultury, Promocji i Sportu w Radzie Miasta Katowice, wymusiła na mnie napisanie tego maila.

Jako wielki kibic piłki nożnej bardzo szanuję Rozwój Katowice, na którego meczach się pojawiam, a jako młody chłopak próbowałem kopać piłkę w tym klubie. Dlatego los tego klubu nigdy nie będzie mi obojętny. Zapewniam, że Miastu Katowice również.

Dlatego by rozwiązywać problemy w jakie wpadł ten zasłużony klub, od dłuższego czasu jestem w stałym kontakcie z wiceprezesem Rozwoju Katowice panem Marcinem Nowakiem, którego uważam za świetnego zarządcę, osobę kochającą ten klub, a jednocześnie będącego pragmatykiem. Bo właśnie pragmatyzm wiceprezesa i całego zarządu zadecydował o tym, że Rozwój opuścił obiekty przy ulicy Zgody, będące własnością Spółki Restrukturyzacji Kopalń, a których koszt wynajmu i utrzymania obciążał klub kwotą ok. 600 tysięcy złotych rocznie. Znając realia budżetowe klubu nie było na to stać, a dług z miesiąca na miesiąc się generował.

Będąc w temacie obiektu przy ul. Zgody bardzo zainteresował mnie tekst o tym, że SRK planuje sprzedać obiekt deweloperowi. Szacunek dla redakcji, że jest tak dobrze poinformowana o realiach i planach SRK, ciekawe czy w samej spółce też znają te plany. Ale o ile to prawda, to bardzo mnie to cieszy, że jakiś inwestor zakupi ten teren, gdyż to oznacza ciekawą inwestycję w infrastrukturę sportową, ponieważ dla tego rejonu obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który dopuszcza jedynie obiekty użyteczności publicznej w zakresie usług sportu i rekreacji z towarzyszącą zielenią urządzoną. Więc nic tylko się cieszyć z kolejnego nowego obiektu sportowego w mieście, tym razem dla odmiany prywatnego.

Na szczęście drużyny Rozwoju nie ucierpią poprzez fakt opuszczenia dotychczasowego obiektu, gdyż zadbało o to Miasto. W związku z zaistniałą sytuacją ustalono nowy harmonogram wykorzystania miejskich obiektów piłkarskich uwzględniający wszystkie grupy szkoleniowe prowadzone w ramach działalności KS Rozwój. W ten sposób Miasto wyszło naprzeciwko wszystkim oczekiwaniom Klubu dotyczących zapotrzebowań treningowych. Pierwszej drużynie natomiast zaplanowano organizację rozgrywek III ligi na boisku Ośrodka Sportowego Kolejarz przy ul. Alfreda. Przy okazji warto dodać, że kilka miesięcy temu oddano do użytku pełnowymiarową halę sportową przy Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących nr 2 przy ulicy Mikołowskiej, dedykowaną właśnie Rozwojowi Katowice i z której to piłkarze klubu korzystają. Jednocześnie trwa procedura budowy nowego obiektu piłkarskiego przy ulicy Asnyka (stary „Kolejarz”), który może być dedykowany działalności KS Rozwój. Wkrótce rozpocznie się również budowa stadionu miejskiego, na którym KS Rozwój również będzie mile widziany. Zresztą podczas występów klubu w I lidze, Rozwój swoje mecze domowe rozgrywał na stadionie miejskim przy ulicy Bukowej, dzieląc go z GKS-em Katowice.

Jeśli chodzi o planowane wycofanie drużyny seniorów z rozgrywek to w tym przypadku również zadecydował pragmatyzm zarządu. Ciążące na klubie zadłużenie wynikające z zaległości dotyczących wykorzystywania obiektu przy Zgody, nie pozwala klubowi na utrzymywanie piłkarzy na kontraktach i klub nie chciał doprowadzić do sytuacji jaka ma na przykład miejsce w Ruchu Chorzów, gdzie jeden dług generuje kolejny (jeśli chodzi o przytoczony przykład klubu z Chorzowa to tutaj oczywiście moja wiedza oparta jest jedynie na doniesieniach mediów).

Kolejnym absurdalnym i skandalicznym wręcz stwierdzeniem jest, że Rozwój jest problemem Miasta. Nie licząc GKS-u Katowice, który jest wielosekcyjnym klubem miejskim (miejską spółką) to właśnie drugim największym beneficjentem ze sportowej kasy Miasta jest właśnie klub z Brynowa. Przez ostatnie pięć lat Klub Rozwój Katowice otrzymał z Urzędu Miasta Katowice wsparcie rzędu prawie 3 mln zł. Natomiast jeśli chodzi o Akademię Piłkarską Rozwoju to obok Akademii Młodej GieKSy otrzymuje najwyższą miejską dotację na szkolenie młodzieży. Rokrocznie otrzymując na ten cel w ramach dotacji ok. ćwierć miliona złotych. Oczywiście klub korzysta również z innych dofinansowań w formie grantów, czy też w minionym sezonie Urząd Miasta opłacał transport na wyjazdy ligowe pierwszej drużyny.

Reasumując ten wywód proszę szanowną redakcję o trzeźwe spojrzenie na fakty, a nie szukanie taniej sensacji. Miasto Katowice nie jest winne obecnej sytuacji Rozwoju Katowice i stara się pomagać klubowi w tej trudnej sytuacji w jakiej się znalazł, co myślę, że potwierdzi zarząd KS Rozwój Katowice na czele z panem wiceprezesem Marcinem Nowakiem"

Krzysztof Pieczyński, radny Rady Miasta Katowice, przewodniczący Komisji Kultury, Promocji i Sportu, wiceprzewodniczący Komisji Edukacji

Nie przegapcie

Zobaczcie koniecznie

Justyna Święty-Ersetic na Memoriale Kusocińskiego na Stadionie Śląskim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Upadek Rozwoju. Jest stanowisko Komisji Sportu Urzędu Miasta - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24