Nouri wybudził się i przebywa w domu pod opieką rodziny. - Nie jest już w śpiączce. Odkąd jest z nami w domu, a nie w szpital, jego stan się poprawia. Śpi, je, kicha, beka, ale nadal nie jest tak, że wstaje już z łóżka. Wciąż jest od nas zależny. Gdy ma dobry dzień, może się komunikować, na przykład potwierdzać coś poprzez uniesienie brwi. Na razie nie trwa to jednak długo. To, co dla nas jest łatwe, dla niego jest najtrudniejszym sportem - powiedział Abderrahim, starszy brat piłkarza.
Holender marokańskiego pochodzenia był uważany za wielki talent. W pierwszej drużynie Ajaksu zadebiutował 21 września 2016 roku, w meczu Pucharu Holandii przeciwko Willem II. Dla "Godenzonen" wystąpił we wszystkich rozgrywkach w 15 spotkaniach, w których strzelił gola i zaliczył 3 asysty.