Valencia – Villarreal LIVE Wyjazdowy egzamin gości

Paweł Jagła
Po zwycięstwie nad Liverpoolem, piłkarzy Villarrealu czeka niezwykle trudny test, czyli mecz z Valencią. Derby wspólnoty autonomicznej Walencji zweryfikują jak Marcelino przygotował swoich podopiecznych do meczów wyjazdowych, co będzie kluczem jeśli chodzi o awans do finału Ligi Europy.

Nietoperze czują krew!

Jeszcze kilka tygodni temu fani Nietoperzy mogli się poważnie niepokoić postawą swoich ulubieńców. Valencia bowiem znalazła się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej i potrzebowała bodźca, który wyciągnął by ją z dołka. Tym pozytywnym bodźcem było zmienienie szkoleniowca. Garego Nevilla na trenerskiej posadzie zmienił Pako Ayesteran i chociaż początki miał równie trudne jak Anglik, to w tym momencie Los Che są drużyną nie do poznania. Nietoperze w ostatnich meczach odprawili z kwitkiem m.in.: Sevillę i Eibar. Piłkarze z Mestalla również walnie przyczynili się do zwiększenia rywalizacji w końcówce sezonu pokonując na Nou Camp Bacelonę 1:2. Gołym okiem widać, że piłkarze Valencii z silnymi rywalami dają z siebie więcej, niż 200% i dziś wieczór, przy własnej publiczności również nie złożą broni i być może Villarreal będzie kolejną ofiarą krwiożerczych Nietoperzy.

Lekkie przecieki w kadłubie

Ostatnie mecze w wykonaniu drużyny Villarrealu nie oddają tego w jakiej dyspozycji są zawodnicy. Jak porażka z Realem Madryt na Bernabeu może być usprawiedliwiona, to blamaż w meczu z Rayo Vallecano jest dla wielu kibiców koszmarem na jawie. W meczu z Liverpoolem widzieliśmy znakomicie zorganizowaną obronę, która praktycznie nie dawała dojść do głosu Anglikom. W lidze sytuacje wygląda zgoła odmiennie. Trzy ostatnie ligowe potyczki to dwie wspomniane wcześniej porażki i remis z Realem Sociedad przy bilansie 1-5.

Jeszcze nie dawno ekipa Żółtej Łodzi Podwodnej w grze obronnej ustępowała tylko Atletico, dziś w tej klasyfikacji spadła na trzecie miejsce. Obniżenie formy bloku defensywnego, na którym swoją filozofię opiera Marcelino może spowodować, że Villarreal w dwóch ostatnich kolejkach może nawet stracić 4 miejsce w lidze na rzecz Athletic Bilbao, nie wspominając już o końcowym sukcesie w Lidze Europy. Dziury, które pojawiły się w kadłubie Żółtej Łodzi Podwodnej nie są, aż tak poważne by ją zatopić, jednakże łódź musi się wynurzyć by móc naprawić zaistniałe szkody, co czyni ją łatwym celem.

Sztorm na obcych morzach

W 2016 roku Żółta Łódź Podwodna na obce wody wypływała trzynaście razy, z czego tylko trzy ekspedycje odniosły sukces – były to mecze z Deportivo, Eibarem i Spartą Praga. Poza tym piłkarze Villarrealu remisowali, aż sześć razy oraz przegrywali czterokrotnie. Podopieczni Marcelino ulegli Realowi Madryt, Sevilli, Athletico Bilbao i Rayo Vallecano, co niespodzianką pokroju wygranej Sportingu Gijon z Atletico Madryt (2:1). Bilans bramkowy Villarreal (16-19) nie napawa optymizmem. Nie tylko przed meczem z Valencią, ale szczególnie przed potyczką z Liverpoolem. Wyjazd na Mestalla będzie więc doskonałą okazją, by przetestować swoje możliwości i taktykę na kilka dni przed rewanżem w Lidze Europy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24