- Mecz bez faworyta – tak mówił Dieter Hecking, szkoleniowiec Wolfsburga, na konferencji przedmeczowej o tym spotkaniu. I ma rację, ponieważ faworyta nie sposób wskazać. Obie drużyny dysponują wyrównanym potencjałem, radzą sobie w bieżących rozgrywkach nieźle, co z resztą odzwierciedla tabela. Co prawda druga Borussia ma nad trzecimi Wilkami aż siedem punktów przewagi, ale tej różnicy na murawie nie powinno być widać. Jeśli BVB dziś zgarnie komplet punktów to zapewni sobie tytuł wicemistrza jesieni.
Dla Wolfsburga najbliższe dni są bardzo ważne. Za kilka godzin czeka go potyczka z Borussią, a we wtorek przyjdzie mu powalczyć o 1/8 finału Champions League. Na własnym stadionie zmierzy się z Manchesterem United. W poprzedniej kolejce piłkarze Heckinga zanotowali wpadkę, remisując bezbramkowo na wyjeździe ze słabiutkim Augsburgiem, przez co ich strata do dortmundczyków powiększyła się o kolejne dwa „oczka”. W przypadku porażki w tej serii gier ich dystans do drugiego miejsca zwiększy się do dziesięciu punktów.
Grająca w Lidze Europy Borussia Dortmund awans do fazy pucharowej ma już w kieszeni, więc nie musi w tym roku martwić się już występami na arenie międzynarodowej. W niedzielę zawodnicy Thomasa Tuchela bez większych problemów ograli Vfb Stuttgart, przezwyciężając tym samym mini-kryzys jaki dopadł ich w ostatniej dekadzie listopada, kiedy to najpierw w lidze przegrali z HSV Hamburg, a następnie w Lidze Europy z FK Krasnodar.
W ostatnich trzech meczach między Wolfsburgiem i Borussią dwukrotnie górą był Wilki, a raz padł remis. Poprzednio graczom z Dortmundu udało się ograć dzisiejszego przeciwnika 15 kwietnia 2014 roku w Pucharze Niemiec na własnym stadionie. Z kolei na wygraną na Volkswagen Arena czekają od 7 kwietnia 2012 roku.
Dieter Hecking i Thomas Tuchel nie będę mogli wystawić do optymalnych jedenastek. Zdecydowanie większe problemy kadrowe ma drugi z wymienionych, ponieważ nie będzie mógł skorzystać z piątki zawodników. Trener Borussi ma spory ból głowy zwłaszcza z zestawieniem środka obrony, ponieważ zarówno Mats Hummels jak i Sokratis Papastathopoulos są chorzy. Dodajmy, że Hummels ze Stuttgartem wszedł na murawę z ławki rezerwowych, a parę stoperów z Sokratisem tworzył Sven Bender.
Z tego samego powodu co Hummels i Sokratis nieobecny będzie Julian Weigl. Oprócz nich nie wystąpią również Erik Durm i Nuri Sahin, ale oni są kontuzjowani od kilku miesięcy i w bieżącym sezonie nie mają choćby jednego meczu na swoim koncie. Aktualnie obaj przechodzą rehabilitację i za kilka tygodni powinniśmy ich zobaczyć w akcji w trykocie Borussii podczas oficjalnych zawodów. Do gry od pierwszej minuty w szeregach czarno-żółtych przewidywany jest reprezentant Polski Łukasz Piszczek.
Coach Wolfsburga nie będzie mógł skorzystać z usług Dante, który pauzuje za kartki. Oprócz Felipe, dochodzącego do siebie po złamaniu nogi, Dieter Hecking będzie miał wszystkich podopiecznych do swojej dyspozycji. Młody polski napastnik Oskar Zawada znalazł się poza kadrą meczową.
Przypuszczalne składy
Vfl Wolfsburg: Benaglio - Traesch, Naldo, Klose, M. Schaefer - Guilavogui, Arnold - Vieirinha, Schuerrle - M. Kruse - Dost
Borussia Dortmund: Buerki - Piszczek, Ginter, S. Bender, Schmelzer - Gündogan - Castro, Kagawa - Reus, H. Mkhitaryan -Aubameyang
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
