Vladislavs Gutkovskis: Na moje gole pracuje cały zespół

Vladislavs Gutkovskis w meczu z Ruchem Chorzów zdobył swojego piątego gola w aktualnych rozgrywkach LOTTO Ekstraklasy. - Kiedyś, jeszcze na Łotwie, udało mi się strzelić aż 28 bramek w jednym sezonie, ale nie sądzę aby udało mi się to powtórzyć w Ekstraklasie. To nieco mocniejsza liga, więc spełnienie takiego celu może okazać się dużo trudniejsze. Mamy za sobą dopiero początek sezonu, dlatego też ciężko powiedzieć w jakiej formie będę do końca. Na razie zdobyłem pięć trafień i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy. Najbardziej cieszą mnie takie, jak to dzisiejsze – te, które decydują o trzech punktach dla naszego zespołu.

Wygrana nad Niebieskimi sprawiła, że Słonie jedynie umocniły się na swojej pozycji na samym wierzchołku tabeli. - Myślę, że nikt nie spodziewał się takiego startu sezonu dla Termaliki. Przed rozpoczęciem aktualnych rozgrywek nikt nie przypuszczał, że po dziewięciu kolejkach wciąż będziemy na szczycie ligowej tabeli. Cieszę się, że zaskakujemy na plus. Ciężko pracujemy na to na treningach i oby nie zmieniło się to w kolejnych meczach. Nie możemy bowiem zadowolić się tym co jest teraz. Musimy dalej robić wszystko, aby w kolejnych starciach prezentować się z jak najlepszej strony.

- Pięć goli, które zdobyłem w tym sezonie to nie tylko moja zasługa. Na to pracuje de facto cały zespół. Gdyby nie solidna praca defensorów, a także akcje kreowane przez piłkarzy środka pola nie mógłbym skupiać się na walce na połowie przeciwnika. Moje strzały to jedynie wykończenia sytuacji, na które pracuje drużyna. Wszyscy prezentujemy solidną formę i to przynosi efekty – chwalił całą drużynę Vladislavs Gutkovskis.

- Duży wpływ na moją przyzwoitą formę w tym sezonie ma fakt, że już nieco zadomowiłem się w Polsce. W poprzedniej rundzie, zaraz po pojawieniu się w Niecieczy, nie znałem jeszcze ani języka ani żadnego z kolegów z zespołu. To utrudniało dogadanie się oraz kreowanie kolejnych sytuacji. Teraz wszystkie przeszkody wydają się być za mną – w Termalice czuje się coraz lepiej. Nauczyłem się mówić po polsku, zapoznałem z planami oraz stylem gry drużyny. Dużo dał mi ciężko przepracowany okres przygotowawczy oraz obóz z zespołem. Na nim zgrałem się z drużyną i teraz świetnie czuje się z nimi zarówno na boisku jak i poza nim. Mam nadzieję, że widać to w naszej grze oraz liczę, że nasza współpraca nadal będzie się tak owocnie układać – powiedział reprezentant Łotwy do lat 21.

- W Termalice panuje świetna atmosfera. Bardzo lubię moich kolegów z zespołu. Spędzamy razem mnóstwo czasu – nie tylko na treningach, ale często spotykamy się również po pracy – na wspólnych kolacjach czy po prostu, żeby porozmawiać. Dzięki temu dużo łatwiej przychodzi mi nauka języka polskiego. To bardzo ważne, aby umieć dogadać się w kraju w którym się gra – ułatwia to codzienne życie, a także komunikacje podczas meczu. Wciąż staram się pracować nad moim polskim, ponieważ tylko praktyka czyni mistrza – zakończył napastnik.