W Kielcach odbył się pogrzeb Wiesława Solińskiego, pierwszego w historii kapitana Korony Kielce. Była rodzina, przyjaciele, koledzy z boiska

Wiesław Soliński był piłkarzem Iskry Kielce, a później Korony Kielce - jej pierwszym, historycznym kapitanem. Zmarł w środę, 15 lutego, w Kielcach w wieku 82 lat w Kielcach.

Pogrzeb odbył się w sobotę w Kościele pod wezwaniem świętego Wincentego Pallottiego na Podkarczówce w Kielcach. W mszy świętej pogrzebowej uczestniczyła rodzina, przyjaciele, koledzy z boiska - z Korony Kielce i znajomi.

- Z relacji osób, które dobrze znały Wiesława Solińskiego, wyłania się obraz człowieka dobrego, życzliwego, pracowitego, związanego z Iskrą, jako zakładem pracy, jak i z klubem sportowym Iskra. Był przy tworzeniu Korony Kielce. W tym roku obchodzimy 50-lecie powstania Korony, Jego osoba powinna znaleźć uznanie w kontekście tego jubileuszu. Wiem, że był też kochającym mężem i ojcem. Ostatnie lata naznaczone cierpieniem dzielnie przeżywał ze swoja małżonką

- mówił w czasie homilii ksiądz Krzysztof Banasik, kapelan Korony Kielce, duszpasterz kieleckich sportowców.

Wiesław Soliński został pochowany na cmentarzu na Piaskach w Kielcach.

Przed sobotnim meczem Korony Kielce z Lechią Gdańsk w PKO BP Ekstraklasie wszyscy zebrani ba stadionie minutą ciszy uczcili pamięć Wiesława Solińskiego, pierwszego w historii kapitana Korony.