Przyjezdni zdołali odpowiedzieć na nie tylko trafieniem Luka Vucko na 7 minut przed końcem spotkania. We Wrocławiu zrobiło się wtedy trochę więcej emocji, ale świetnej sytuacji nie wykorzystał w końcówce Aleksandr Sazankow. Lechia miała szansę choćby na moment wskoczyć w tabeli na drugie miejsce, ale nie zdołała jej wykorzystać.
Śląsk Wrocław 2-1 Lechia Gdańsk - zapis relacji na żywo
Tymczasem drużyna Oresta Lenczyka, po dwunastym z rzędu nieprzegranym meczu w Ekstraklasie, zbliżała się w tabeli do gdańszczan na dwa punkty. Duża w tym zasługa Przemysława Kaźmierczaka, który znów zdobył pięknego gola. Tym razem pokonał bramkarza rywali efektownym strzałem głową w 56. minucie meczu. 10 minut później na 2:0 podwyższył Piotr Ćwielong, który wreszcie przełamał strzelecką niemoc. Świetną asystę zaliczył w tej akcji Sebastian Mila.
W meczu "rycerzy wiosny" lepszy okazał się wrocławski Śląsk. Kibice obu zespołów na pewno dziś nie narzekają. To był mecz przyjaźni, a we Wrocławiu trwa zabawa zaprzyjaźnionych fanów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?