W pierwszym dniu pracy Jan Żurek podpisał kontrakt

Tomasz Kuczyński / Dziennik Zachodni
Trener GKS Tychy dopiero wczoraj poprowadził pierwszy trening zespołu
Trener GKS Tychy dopiero wczoraj poprowadził pierwszy trening zespołu Łukasz Dubełek
Jan Żurek nie zdążył poprowadzić ani jednego treningu pierwszoligowych piłkarzy GKS Tychy, ale w sobotę zasiadł na ławce drużyny, która zremisowała 1:1 ze Stomilem w Olsztynie. Wczoraj szkoleniowiec podpisał kontrakt, został przedstawiony zespołowi i poprowadził pierwsze zajęcia. Trening trwał dwie godziny.

- Przed nami bardzo dużo pracy, wystarczy przecież spojrzeć na tabelę, jesteśmy na ostatnim miejscu - mówi Żurek, który wraca do trenowania na poziomie I ligi po pięciu latach, kiedy w 2008 roku prowadził GKS Katowice. - W tym tygodniu w środę i czwartek będą podwójne treningi, a w niedzielę czeka nas bardzo trudny mecz z liderem z Bełchatowa.

Pierwszy dzień pracy w GKS Tychy zaczął się dla Żurka od spotkania z prezesem klubu Aliną Sową. - W piątek ustaliliśmy, że będę prowadził tyski zespół, w poniedziałek skupiliśmy się na szczegółach i podpisałem kontrakt ważny do czerwca przyszłego roku. Jak przypadniemy sobie do gustu, umowa może być przedłużona - uśmiecha się szkoleniowiec.
O godz. 13 rozpoczął się pierwszy trening. - Zanim przystąpiliśmy do zajęć pani prezes i dyrektor sportowy Henryk Drob przedstawili mnie drużynie. Zawodnicy usłyszeli, co będę od nich wymagał, a potem mieliśmy już trening. Dwie godziny to dużo? Jeszcze raz przypominam o miejscu, które zajmuje we tabeli GKS Tychy - podkreśla Żurek.

Trener postanowił, że będą mu pomagali Piotr Mrozek i Krystian Odrobiński. Ten pierwszy po zwolnieniu Tomasza Fornalika przejął obowiązki trenera i przygotowywał drużynę do meczu w Olsztynie. W czasie podróży na Mazury Mrozek dowiedział się, że na ławce siądzie też posiadający licencję PZPN Żurek. Nowy trener następnego dnia dojechał na spotkanie i wystąpił też na pomeczowej konferencji prasowej.

- Mrozek i Odrobiński zostają co najmniej do końca roku, zobaczymy jak się będzie współpracowało. Szukamy jeszcze trenera bramkarzy - dodaje Żurek, który po zajęciach w Tychach wybrał się na mecz Górnika Zabrze z Zawiszą Bydgoszcz. - Jeszcze muszę wieczorem przejrzeć spotkania Bełchatowa, żeby zrobić analizę tego rywala - mówił.

Dziennik Zachodni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24