Na inaugurację piłkarskiej wiosny, lublinianie po ciężkim boju, wywalczyli trzy punkty na trudnym terenie w Krakowie. Żółto-biało-niebiescy pokonali Hutnika 2:1, chociaż trzeba przyznać, że w końcówce spotkania miejscowi mocno nacierali i Motor miał trochę szczęścia.
– Pierwsza połowa dosyć ciężka, a w drugiej jeszcze większe ciężary. Wydaje mi się jednak, że byliśmy na to przygotowani. Wiedzieliśmy, że to będzie mecz walki, w którym będzie mało gry w piłkę – mówi Saganowski. – Cieszę się, że to spotkanie już jest za nami, a jeszcze bardziej z tego, że wywozimy z Krakowa trzy punkty, bo to naprawdę gorący teren dla Motoru. Mój zespół pokazał charakter, po przerwie można powiedzieć, że mieliśmy trochę szczęścia, ale szczęście sprzyja lepszym, a my jesteśmy lepszym zespołem.
Z drugiej strony, również pod koniec meczu przyjezdni mogli go szybciej zamknąć. – W końcówce też mieliśmy szansę Maćka Firleja, który był na sam na sam, ale to był już wtedy inny mecz, bo gospodarze się odkryli chcąc doprowadzić do wyrównania – dodaje "Sagan".
Natomiast zespół z Mazowsza w rewanżach walczy o pozostanie w gronie drugoligowców. Na początek tegorocznych zmagań drużyna prowadzona przez Damiana Guzka zremisowała u siebie z marzącą o występach szczebel wyżej Olimpią Elbląg 1:1.
Pogoń od 12. minuty po bramce Michała Czarnego przegrywała, ale po zmianie stron zagrała zdecydowanie lepiej i wyrównała w 57. min, kiedy to rzut karny na gola zamienił Maciej Górski. Później obydwie ekipy mogły zdobyć zwycięską bramkę, ale ostatecznie potyczka zakończyła się podziałem punktów.
Zimą do ekipy z Siedlec dołączyli m.in. pomocnik Marcinho (Polonia Warszawa), bramkarz Dawid Smug (Stomil Olsztyn), czy pomocnik Kamil Włodyka (Elana Toruń). Odeszło kilku graczy, m.in. Julien Tadrowski, zasilając czwartoligową Lubliniankę.
Już wiadomo, że w Motorze nie zadebiutuje środkowy obrońca Victor Massaia. Brazylijczyk poprosił o rozwiązanie kontraktu. Przypomnijmy, że piłkarz we wrześniu 2021 roku doznał kontuzji kolana i obecnie przechodzi rehabilitację. Była szansa, że zdąży się wykurować na ostatnie wiosenne mecze.
– Uszanowaliśmy obawy Victora i przystaliśmy na jego prośbę – mówi Marta Daniewska, prezes Motoru. – Aktualna sytuacja polityczna w naszej części Europy jest napięta i bardzo trudna do przewidzenia, zwłaszcza dla zawodnika pochodzącego z Ameryki Południowej. Życzymy Victorowi powodzenia w dalszej karierze sportowej – dodaje.
W pierwszej rundzie trwającej kampanii, w Siedlcach wygrała Pogoń 4:2 i Motorowcy pałają chęcią rewanżu. Tym bardziej liczą na trzy punkty, ponieważ chcą wywalczyć bezpośredni awans na zaplecze krajowej elity. A tu sytuacja się nie zmieniła, ponieważ prowadzące w tabeli Stal Rzeszów i Chojniczanka Chojnice zwyciężyły w swoich spotkaniach. Do tej ostatniej drużyny lublinianie tracą nadal osiem oczek. To jest jeszcze do odrobienia, ponieważ do końca sezonu pozostało jeszcze 13 meczów.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?