W Wielką Sobotę gra piłkarska czwarta liga [WYNIKI]

GKS Nowiny - Wierna Małogoszcz 1:1 (0:0)
Bramki: Bartosz Papka 69 - Bartłomiej Kraus 75.
GKS: Mech - Hińcza (68. Matachowski), Ślefarski, Cichoń, Niebudek - Bujak (75. Sołtysiak), Szmalec, Papka - Krzymieńki, Dziubek (85. Stefański), Olearczyk.
Wierna: Kosik - Malinowski, Bała, Kołodziejczyk, Foksa - Bujak (70. Grzyb), Czarnecki, Bąk (57. Rogula), Kraus (85. Wijas), Gągorowski (65. Bednarski), Fryc (90. Jędrzejak).

-Przed meczem wzięlibyśmy remis. A po spotkaniu czujemy ogromny niedosyt, bo mieliśmy poprzeczkę, cztery sytuacje sam na sam. Szkoda, że nie ma trzech punktów. Zagraliśmy uważnie w obronie i dobrze w ofensywie - mówił Paweł Bień, trener Wiernej.

-Świąteczne granie. Wynik nie krzywdzi żadnej z drużyn. Dla nas to kolejny remis, ale w takim akurat jesteśmy momencie - podsumował Mariusz Ludwinek, trener GKS.

Partyzant Radoszyce - Granat Skarżysko-Kamienna 0:2 (0:1)
Bramki: Krzysztof Rzeszowski 13, 76.
Partyzant: Kaszuba — Samburski (90 Szustak), Pańczyk (46 Dymek), Majewski, Piwowarczyk, Miśtal, Kos, Opara (85 Nieszporek), Śliwka (75 Sosiński), Tyczyński, Markowicz.
Granat: Michalski – Szyszka, Styczyński, Drożdżał, Dulak (78. Suwara), Bartosiak, Paluch (83. Parszewski), Spadło (78. Wojna), Uciński (87. Bilski), Rzeszowski, Miller.

Mecz z lekką przewagą gości. Gospodarze od 43. minuty grali w dziesiątkę, po tym jak jeden z zawodników dostał czerwoną kartkę za faul na wychodzącym sam na sam z bramkarzem Błażejem Millerem.
Dwa gole zdobył Krzysztof Rzeszowski, pierwszy po podaniu Kamila Ucińskiego, drugi po dośrodkowaniu Tomasza Bartosiaka.
Andrzej Jedlikowski, kierownik drużyny Granatu: – Ciężki mecz, ale z nasza lekką przewagą, którą udokumentowaliśmy dwoma golami Krzysztofa Rzeszowskiego. Grę ułatwiła nam czerwona kartka dla gospodarzy.

Korona II Kielce - Zdrój Busko-Zdrój 1:0 (1:0)
Bramka: Daniel Szelągowski 22.

Hetman Włoszczowa - Unia Sędziszów 2:2 (1:0)
Bramki: Kacper Rajek 40, Łukasz Oduliński 72 z karnego - Mateusz Rejowski 48, Adam Brożek 75.
Hetman: Dyras - Gwóźdź (67. Oduliński), Rajek, Chuptyć, M. Małek - Walasek, G. Małek, Samek (80. Rak), Winckowicz - Piotrowski, Krzysztofik (80. Sornat).
Unia: Pawlikowski - K. Bratek, Kita, A. Bratek (73. Grzych), Pańtak (89. Słoka) - Brożek, Ślęzak (81. Gacek), Nartowski (46. Papaj), Grzybek - Rejowski, Winiarski (46. Żebrowski).

W Wielką Sobotę zagrały dwie drużyny broniące się przed spadkiem i żaden ten remis na pewno nie zadowala. Podopieczni trenera Mariusza Lnianengo dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, ale Unia uratowała remis po strzale Adama Brożka, dla którego było to drugie trafienie w tym sezonie.

Klimontowianka PBI Klimontów - Naprzód Jędrzejów 2:1 (1:1)
Bramki: Piotr Ferens 36 z karnego, Maciej Kiliański 76 - Jakub Foremnik 43.
Klimontowianka: Majchrowski — Kosno, Kaczmarczyk,Niziołek, Mikosa, Ferens, Bernyś, Miłek (80 Borycki), Dubiel, Szymański (75 Kuranty), Kiliański.
Naprzód: Majcherczyk — Butenko (82 Rybicki), Olszewski, Bożęcki (53 Piechota), Maciejewski, Bębenek, Tekiel (53 Owczarek), Gilewski, Osiński, Kasza, Foremnik (74 Równicki).

Wielka radość w Klimontowie. Podopieczni trenera Jacka Kurantego jak najbardziej zasłużenie wygrali mecz. W 36 minucie za faul na Macieju Kiliański, arbiter podyktował rzut karny. Jedenastkę pewnie wykonał Piotr Ferens. Tuż przed przerwą Naprzód wyrównał. Losy meczy rozstrzygnęły się w 76 minucie. W zamieszaniu w polu karnym najprzytomniej zachował się Maciej Kiliański i pokonał bramkarza z Jędrzejowa.

Lubrzanka Kajetanów - ŁKS Probudex Łagów 2:2 (1:1)
Bramki: Karol Zwierzyński 30, Damian Kopyciński 68 - Dominik Rusiecki 25, Karol Mojecki 65.
Lubrzanka: Dudek - Piwowarczyk (25. Janyst), Czeneszkow, Zawierucha, Grzejszczyk - Kopyciński, Gaj, Foks, Zwierzyński (85. Gajos) - Bęben - Woźniak (60. Orliński).
ŁKS Probudex: Majcherczyk, Czajkowski, Skrobisz, Mika - Dudzik - Uniat, Kołodziejczyk, Rusiecki - Malinowski, Zaręba (75. Paprocki), Mojecki (75. Słaby).
-Zacięte spotkanie. Szacunek dla moich zawodników za ambicję. Martwią stracone bramki, to były prezenty dla Łagowa. To był "zajączek wielkanocny". Później się podnieśliśmy, Mariusz Grzejszczyk dorzucił piłkę do Damiana Kopycińskiego i ten strzałem głową zdobył drugą bramkę. Cieszymy się z remisu, bo graliśmy z wymagającym rywalem. Wiadomo jaki budżet i jakich zawodników ma Łagów. Szczęśliwie zremisowaliśmy, ale można powiedzieć, że przez cały mecz pracowaliśmy na to szczęście - powiedział Dariusz Kozubek, trener Lubrzanki.
W 90 minucie minucie mieliśmy rzut karny. Strzelał Krzysztof Słaby, ale Arnold Dudek obronił jego uderzenie. Szkoda, bo na pewno byliśmy bliżej zwycięstwa, mieliśmy więcej sytuacje. Ale trzeba przyznać, że przeciwnik postawił trudne warunki - podsumował Ireneusz Pietrzykowski, trener ŁKS Probudex.

Alit Ożarów - Neptun Końskie 0:3 (0:1)
Bramki: Karol Armata 30, Krzysztof Pach 84, Mateusz Zacharski 90.
Alit:Saracen — Pitkiewicz, Praga (75 Nowak), Kończyk (62 Stępień), Trojanowski (75 Maruszczak), Kilijański, Sojda (57 Plewa), Kwiatkowski, Kopacz, Hołody, Ponikowski.
Neptun: Herda- Maciejewski, Skalski, Zacharski, Armata, Sroka (75 Pilarski), Skoczylas, Dutkiewicz, Kwiecień (85 Płyta), Pach, Gardynik.

W zespole Neptuna nie zagrał Łukasz Jamróz - wyjechał do Chin z piłkarzami Korony Kielce, których jest trenerem. Wraca w niedzielę 28 kwietnia i zagra już z Łysicą Bodzentyn.

Łysica Bodzentyn - Kamienna Brody 4:2 (3:1)
Bramki: Mirosław Kalista dwie w tym jedną z karnego, Kamil Dziadowicz i Krystian Płusa po 1 - Mateusz Franus i Przemysław Rzepa.
Łysica: Wróblewski — Dziadowicz (65 Detka), Chrzanowski (75 Wotan), Pietrzyk (55 Hajduk, 86 Stodulski), Czerkaszyn, Cielibała, Płusa, Garbacz, Drabik (50 Kaczmarek), Rak, Kalista.
Kamienna: Żytniewski — Macias (46 Dziewięcki), Jagieła, Małaczek, Franus, Soboń, Rzepa, Pocheć, Zalewski (65 Dziedzic), Maciejczak, Nowak (51 Niedbała).

TS 1946 Nida Pińczów - Olimpia-Pogoń Staszów 2:1 (0:0)
Bramki: Kamil Koszela 71, Karol Stępnik 84 - Krystian Rzepa 86.

TS 1946 Nida: Pałaszewski — Wołczyk, Kempkiewicz, Szafraniec, Parlicki (46 Nogacki), Krzak, Garula, Stępnik (90 Buczak), Gajda, Koszela, Zygan.
Olimpia Pogoń: Wareliś — Ciesielski (72 Skrzek), Dutka, Rozmysłowski (87 Kobryń), Baczewski, Kumański, Rzepa, Wójcik, Malec, Skrzyniarz (55 Wojsa), Lis.

Bardzo ważna wygrana podopiecznych trenera Artura Jagodzińskiego, piłkarzy Nidy w perspektywie utrzymania się w lidze. Goście przegrywali już 0:2, ale po golu strzelonym przez Krystiana Rzepę, mieli kilka minut na wyrównanie, ale pińczowska drużyna nie dała sobie odebrać wygranej.

SZOKUJĄCA DEKLARACJA BOGDANA WENTY SPRZED LAT. „CHCĘ ODDAĆ OKO BIELECKIEMU”

OTO NOWE PGE VIVE KIELCE. ZOBACZ ZMIANY I SKŁAD NA SEZON 2018/2019 [ZDJĘCIA]	SŁAWEK SZMAL SKOŃCZYŁ 40 LAT. Zobaczcie „KASĘ”, JAKIEGO NIE ZNACIE [UNIKALNE ZDJĘCIA]
20 LAT TEMU W KIELCACH ODBYŁ SIĘ PIERWSZY MECZ GWIAZD ISKRA SHOW.	PRAWIE JAK MESSI. MICHAŁ JURECKI WYSTĄPIŁ W TURBOKOZAKU