Wcześniej pisaliśmy:
Piast Gliwice musi sobie radzić bez trenera Waldemara Fornalika już od 17 września, gdy tego szkoleniowca zabrakło na ławce w meczu eliminacji Ligi Europy z TSV Hartberg. Przyczyną był pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. "Waldek King" poddał się izolacji, a jego miejsce zajął drugi trener - Tomasz Fornalik.
Piast pod wodzą Tomasza Fornalika, który był w łączności z Waldemerem Fornalikiem wygrał z TSV Hartberg 3:2, przegrał z Jagiellonią Białystok 0:1 i na wyjeździe z FC Kopenhaga 0:3.
Ponowny test na obecność koronawirusa okazał się pozytywny, co oznaczało, że również ze Stalą Mielec bezpośrednio nie mógł poprowadzić zespołu. Piast przegrał na boisku beniaminka 2:3.
W niedzielę gliwiczanie podejmą Lecha Poznań, który właśnie awansował do fazy grupowej Ligi Europy. Czy poprowadzi ich już pierwszy trener?
- Trener Waldemar Fornalik ma jutro ponowne badania - informuje rzecznik Piasta Karol Młot. - Jeśli wynik testu będzie negatywny, to zgodnie z zaleceniami, będzie mógł wrócić do codziennej pracy w klubie.
Sobotni test stawia pod znakiem zapytania obecność Fornalika na meczu z Lechem. Wszystko zależy od tego, kiedy trener otrzyma wynik i czy będzie negatywny. Nieoficjalnie wiadomo, że trener już miał negatywny wynik testu, ale po piątkowej konsultacji lekarskiej zapadła decyzja o kolejnym teście.
Po sześciu kolejkach Piast zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i ma 1 punkt. Bramki 2:7.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?