Spotkanie od pierwszych minut było bardzo energiczne. Co prawda nie było wiele sytuacji podbramkowych, ale jak na poziom 1. ligi to gra była naprawdę szybka. Kilkukrotnie piłkarze GKS-u Tychy próbowali uderzać z dalszej odległości, ale bardzo dobrymi interwencjami popisywał się Hieronim Zoch dzięki czemu do przerwy utrzymywał się bezbramkowy rezultat.
Jednak w drugiej połowie meczu tyszanie już byli skuteczniejsi. W 49. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Łukasz Tanżyna wyskoczył najwyżej w polu karnym Wigier Suwałki i strzałem głową otworzył wynik spotkania na stadionie miejskim w Tychach czym przypieczętował przewagę GKS-u, która była widoczna od początku spotkania.
Zespół gości po straconej bramce wydawał się oszołomiony i tyszanie mieli coraz większą przewagę. Jednak chyba za duża pewność siebie spowodowała, że Wigry w 56. minucie wyprowadziły trochę szczęśliwie udaną kontrę, którą strzałem wślizgiem do pustej bramki zaliczył Damian Gąska.
Po wyrównującym trafieniu w graczy z Suwałk jakby wstąpiły nowe siły, zaczęli wreszcie dochodzić do głosu i tworzyć sobie podbramkowe sytuacje. Wymiana ciosów trwała w najlepsze. Jedna jak i druga drużyna grały bardzo nieskutecznie, ale zwycięska bramka wisiała w powietrzu.
Wreszcie w doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu z rzutu wolnego do piłki doszedł Mateusz Bukowiec i strzałem głową wprowadził w ekstazę kibiców zgromadzonych na tyskim stadionie. Fani GKS-u oszaleli i byli już pewni że jest to zwycięska bramka.
Sędzia kilka minut później zakończył spotkania i już było wiadomo, że GKS Tychy wygrał drugie ligowe spotkanie w tym sezonie i drugie w nieprawdopodobnych okolicznościach. Poprzednio miało to miejsce w derbowej potyczce z Górnikiem Zabrze, kiedy to GKS wygrał 2:1 po bramce, a jakże by inaczej, w doliczonym czasie spotkania. Dla Wigier natomiast jest to pierwsza porażka w tym sezonie.
Najważniejsze letnie transfery z udziałem Polaków
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?