Warta Gorzów poniosła porażkę z MKS-em Kluczbork. Teraz czeka na przegraną Piasta Żmigród

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Piotr Bukowski, bramkarz Warty Gorzów
Piotr Bukowski, bramkarz Warty Gorzów Alan Rogalski
Przed 33. kolejka trzeciej ligi grupy 3. zajmujący 11. miejsce w tabeli MKS Kluczbork miał cztery punkty przewagi nad strefą spadkową, a Warta Gorzów, plasująca się na 15. pozycji była „oczko” nad kreską. Kto więc wygrałby ten mecz, albo zapewniłby sobie utrzymanie, albo znacząco zwiększyłby na to swoje szansę. Z tej okazji skorzystali ci pierwsi i unikną degradacji.

Warta, w odróżnieniu od ostatniego meczu z Pniówkiem Pawłowice w piątkowym spotkaniu w Kluczborku chciał grać szybkim atakiem, bo raz, że tak gra lepiej, a dwa, że... tak samo chciał grać MKS. Ale po 11 min taktykę trzeba było zmienić. Najpierw Mateusz Ogrodowski machnął się, następnie Dominik Siwiński wpadł na zawodnika gospodarzy w obrębie szesnastki i sędzia nie mógł nie podyktować jedenastki. A rzut karny na bramkę zamienił Marcin Przybylski.

- Mecz niefortunnie nam ułożył się. Wiedzieliśmy, że MKS lubi grać w ataku szybkim, a w pozycyjnym jest dużo słabszy. Jednak rzut karny w 11 minucie idealnie ustawił im spotkanie. I mogli grać to, co potrafią i to, w czym czują się najlepiej. A my byliśmy znów zmuszeni do grania w ataku pozycyjnym. I to znowu nam nie wyszło - mówi nam trener gorzowian Mateusz Konefał.

Dwa kolejne gole były konsekwencją tego pierwszego i upływającego czasu. Warta otworzyła się, a MKS wciskał się w te luki. I było po meczu. - Druga i trzecia bramka, wiadomo, w takich meczach to konsekwencja otwarcia się. Ale ta porażka jest w pełni zasłużona. Nie oddaliśmy celnego strzału. Zabrakło nam jakości w grze. Co z tego, że biegamy i walczymy, choć chłopacy zeszli do szatni naprawdę totalnie wypompowani, skoro efektów nie było żadnych. Nie było w fazie finalizacji akcji spokoju. Stres tak nas zżarł, że nie byliśmy w stanie wymienić podania pod polem karnym przeciwnika. Nie możemy więc myśleć o korzystnym wyniku. Toteż powiedziałem chłopakom w szatni. Ale nie możemy być załamani. Ja nie jestem. Dziś musimy zrobić trzy rzeczy. Konstruktywnie przeanalizować to, co wydarzyło się. Druga sprawa, to odpocząć. I trzecia rzecz, trzymać jutro kciuki za Polonię Bytom. Bo jeśli Polonia wygra ze Żmigrodem, to nadal wszystko jest w naszych rękach. Musimy więc mimo wszystko wstrzymać się z ocenami, schłodzić głowy i nie dramatyzować. Wiem, że przez kilka dobrych wyników apetyty tak wzrosły, że niektórym mogło wydawać się, że wygramy wszystko od początku do końca. Ale takich sytuacji nie ma. Byliśmy przedostatnią drużyną w tabeli, mając 13 punktów po jesieni. Wszyscy muszą to zaakceptować. Kibice, piłkarze, opinia publiczna. Musimy akceptować takie momenty, w których mamy gorsze mecze i przegramy - przyznał szkoleniowiec.

Czy ta porażka zmniejszy do minimum perspektywę rywalizacji bordowo-granatowych na czwartym poziomie rozgrywek w nowym sezonie, przekonamy się po sobotnich spotkaniach, które będą kończyć tę serie gier. Zwłaszcza wspomnianego Piasta Żmigród i Odry Wodzisław Śl., a więc sąsiadów w tabeli Warty.

MKS Kluczbork – Warta Gorzów 3:0 (1:0)
Bramki: Przybylski (11 – karny), Zieliński 2 (79, 81).
Warta: Bukowski – Majerczyk, Ogrodowski, Siwiński, Bielawski – Ufir (od 55 Surmański, od 70 Hrabski), Jachno (od 55 Duda), Marchel, Burzyński (od 46 Śledzicki) – Gardzielewicz (od 46 Mikołajczak), Krauz.
Żółte kartki: Marchel, Bielawski, Siwiński.

1 czerwca oni już nie obchodzą Dnia Dziecka (poza jednym szczególnym wyjątkiem!), ale... Zobaczcie, jak wyglądali nasi żużlowcy, olimpijczycy i medaliści w dzieciństwie. Ciekawe, czy ich twarze od razu będą brzmieć Wam znajomo.TE ZDJĘCIA TO PEREŁKI >>>

Oni już nie obchodzą Dnia Dziecka, ale... Zobaczcie, jak wyg...

Bartosz Zmarzlik

Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów świętuje urodziny! Tak zmie...

Dom i ogród Bartosza Zmarzlika

Tak mieszka mistrz Bartosz Zmarzlik. Zobaczcie jego dom i pr...

Rodzinne zdjęcia naszych żużlowców. Niesamowite, wzruszające fotografie. ZOBACZ >>>

Będziecie w szoku! Tych zdjęć żużlowców nie pamiętacie. Zmar...

Bartosz Zmarzlik i inni żużlowcy Stali Gorzów prywatnie. Z r...

Bartosz Zmarzlik i Sandra Grochowska

Bartosz Zmarzlik już po wakacjach. Zobacz, jak odpoczywał żu...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Warta Gorzów poniosła porażkę z MKS-em Kluczbork. Teraz czeka na przegraną Piasta Żmigród - Gazeta Lubuska

Wróć na gol24.pl Gol 24