Po ostatnim, przegranym 0:3 meczu z Rakowem w Częstochowie, trener Tworek nie ukrywał, że cieszy się na przerwę w rozgrywkach - Mam nadzieję, że ten czas uspokoi nasze głowy, oczyści je. Poświęcimy go na rozmowy i ciężką pracę. Wierzę w to, że te dwa tygodnie pozytywnie wpłyną na zespół - mówił szkoleniowiec na początku października. Warta nie tylko trenowała, ale też w ramach integracji wybrała się na wycieczkę do bazy wojskowej w Krzesinach. Piłkarze oglądali start myśliwców F-16, porozmawiać z pilotami o ich pracy oraz związanym z nią stresie i wysłuchać wojskowego psychologa.
- Dla nas to była dobra odskocznia od codziennej pracy. Poznaliśmy funkcjonowanie wojsk lotniczych, słuchaliśmy, jak pilocie działają w grupie. To było dobre, zupełnie inne popołudnie dla całego zespołu. Na twarzach piłkarzy widziałem duże zainteresowanie tym, co mogliśmy zobaczyć w Krzesinach - mówił trener Piotr Tworek, ale dodał, że pozytywną atmosferę nakręcają przede wszystkim dobre wyniki.
Ponad dwa miesiące bez wygranej
Tych ostatnio przy Drodze Dębińskiej nie było. Od ostatniego wygranego meczu upłynęły już ponad dwa miesiące, ostatnio gola udało się strzelić 27 sierpnia w pojedynku z Jagiellonią Białystok. Dlatego jak przyznał Piotr Tworek, jego drużyna pracowała głównie nad skutecznością. Dużo było treningów typowo strzeleckich, czy dotyczących tworzenia sytuacji podbramkowych i ich wykańczania.
-Nie strzelimy gola, jeżeli będziemy w mniejszości w polu karnym. Mamy problem z wprowadzaniem tam większej liczby piłkarzy i np. naszych zagranicznych zawodników musimy przyzwyczaić do innego rodzaju pracy na boisku, niż są nauczeni ze swoich poprzednich lig - tłumaczył Piotr Tworek.
Sztab szkoleniowy nie zapomniał też o innych elementach. - Ćwiczyliśmy też ustawienie w momencie bronienia, reagowanie na dalekie podania w nasze pole karne, po w takich sytuacjach traciliśmy wiele bramek - wyjaśnił trener Zielonych.
Piotr Tworek ma nadzieję, że najgorsze jego zespół ma już za sobą. - Staramy się nie wyolbrzymiać sytuacji, które są za nami, tylko patrzeć w przyszłość i krok po kroku realizować to, co musi dać nam punkty i zwycięstwa - powiedział trener. Liczy też na to, że kluczowi zawodnicy powoli będą dochodzić do formy, którą prezentowali pod koniec poprzedniego sezonu.
- Nasz zespół przez ostatnie dwa lata był maksymalnie eksploatowany. W którymś momencie ta obniżka formy musiała przyjść i trafiło na ten okres. Dla mnie to jest normalne i teraz chcemy zrobić wszystko, żeby wrócić do optymalnej dyspozycji - stwierdził szkoleniowiec.
Warta nie będzie faworytem
W poprzednim sezonie Warta dwukrotnie wygrała z Cracovią 1:0. Teraz jednak faworytem jest zespół Michała Probierza.
- Jest to zespół, który lubi wysoko podejść i wykorzystuje do tego bocznych obrońców. Na pewno musimy zwrócić uwagę na ich stałe fragmenty gry, bo są one bardzo dobrze dogrywane. Szczególnie trzeba uważać na Pelle van Amersfoorta, bo jest mózgiem i motorem tej drużyny. Jednak Cracovia też traci bramki. Analizowaliśmy to pod kątem naszej taktyki na ten mecz - powiedział Piotr Tworek.
Cracovia, jak zapewnia Probierz, na pewno nie zlekceważy Zielonych. - Będzie to trudne spotkanie. Mam nadzieję, że pomogą nam kibice. W przerwie na kadrę przeanalizowaliśmy mecze, porozmawialiśmy z zawodnikami. Popełnialiśmy proste błędy, ale pocieszające jest to, że zdobywamy więcej bramek niż tracimy - stwierdził szkoleniowiec Cracovii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?