Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta Poznań – GKS Jastrzębie. Piotr Tworek: Warta Poznań to taki buńczuczny zespół

Dawid Dobrasz
Dawid Dobrasz
- Na pewno będą momenty, kiedy to my będziemy musieli być przy piłce. Wiemy, że GKS Jastrzębie strzela bramki z kontrataku. Zespół trener Skrobacza na pewno nie przyjedzie do Grodziska i nie ustawi się na 20 metrze i nie będzie na nas czekał - mówił o niedzielnym meczu Warty Poznań z GKS-em Jastrzębie Piotr Tworek.
- Na pewno będą momenty, kiedy to my będziemy musieli być przy piłce. Wiemy, że GKS Jastrzębie strzela bramki z kontrataku. Zespół trener Skrobacza na pewno nie przyjedzie do Grodziska i nie ustawi się na 20 metrze i nie będzie na nas czekał - mówił o niedzielnym meczu Warty Poznań z GKS-em Jastrzębie Piotr Tworek. Dawid Dobrasz
Warta Poznań w niedzielnym starciu z GKS-em Jastrzębie będzie bronić fotela lidera Fortuna 1. Ligi. Chyba nikt nie spodziewał się tak mocnego startu Zielonych, a to oni teraz będą musieli się mierzyć z rolą faworyta w spotkaniach na zapleczu ekstraklasy.

- Każdy trener pracuje po to, żeby dobrze wystartować i punktować. W rundzie jesiennej są dobre boiska i można więcej pograć piłkarsko. Zdajemy sobie sprawę, że runda wiosenna będzie zdecydowanie trudniejsza. Jesteśmy po pierwszych kolejkach, ale czeka nas dużo pracy i dużo ciężkich spotkań. Zdobyliśmy 12 punktów w 4 meczach, ale każda analiza pokazuje, że są jeszcze niedociągnięcia. Mam zespół realnie patrzący, na to, co za nami. Powiedzieliśmy sobie, że nie możemy się zachłysnąć tymi zwycięstwami – mówi szkoleniowiec Warty Poznań o świetnym początku sezonu w wykonaniu jego podopiecznych.

Trwa głosowanie...

Czy Warta Poznań awansuje do PKO Ekstraklasy?

Głos Wielkopolski

Warta w swoim ostatnim spotkaniu potrafiła wyjść z naporu Podbeskidzia Bielsko-Biała i być bardziej skuteczna od zespołu trenera Krzysztofa Bredego (w strzałach celnych 6:3 dla Podbeskidzia). Zespół Piotra Tworka posiadł ważną umiejętność, o której mówi trener.

- Cieszę się, że w meczach na styku możemy przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Zdajemy sobie sprawę, że mamy sporo szczęścia, ale też nie możemy być za skromni, bo wiemy, że jesteśmy mocni. Moi zawodnicy są pewni. To jest taki fajny buńczuczny zespół i to jest duży plus, bo nie można być wycofanym. Bardzo bym chciał, żeby ta drużyna realnie postrzegała specyfikę naszej gry i spotkań. W naszej rozmowie i analizach to widać, że drużyna dostrzega swoje plusy, ale też dyskutujemy mądrze nad rzeczami, które wymagają poprawy. To nie jest mój monolog, a rozmowa, bo zespół cały czas się uczy – mówił trener obecnego lidera Fortuna 1. Ligi.

Zobacz też: Warta Poznań: W lidze bez zmian. Warta Poznań wygrywa z Podbeskidziem, Chrobry i Odra Opole dalej w odwrocie

Takie spotkania jak z Podbeskidziem będą bardzo ważne w końcowym rozrachunku. Szkoleniowiec Warty mówił konkretnie, co jego zespół robi dobrze, a co jest do poprawy.

- Dobrze zabezpieczamy bramkę i staramy się zawsze jak najszybciej być pod linią piłki – dobrze przesuwać, asekurować i podwajać strefy. Naszą linią obrony jest dwójka napastników, ale jesteśmy zbyt chaotyczni, gdy przejmujemy piłkę i jej się za szybko pozbywamy. Musimy wprowadzić więcej jakości przy utrzymaniu się przy piłce i przy konstruowaniu akcji w ataku pozycyjnym. Brakuje jeszcze naszego charakteru, gdy my jesteśmy przy piłce.

Czytaj też: Piłka nożna: Warta została liderem I ligi i chce iść za ciosem. Trener Piotr Tworek cieszy się, że drużyna punktuje, ale widzi jej słabości

W niedzielę Zieloni staną przed szansą na piąte zwycięstwo z rzędu i trzecie u siebie. Warta Poznań w Grodzisku Wielkopolskim na razie tylko wygrywa i kibice mogą liczyć, że ta passa zostanie podtrzymana. GKS Jastrzębie w ostatnich trzech meczach dwa razy zremisował i raz przegrał. Z kolei w poprzednim sezonie w obu meczach zeszłorocznych beniaminków padł bezbramkowy remis.

- Na pewno będą momenty, kiedy to my będziemy musieli być przy piłce. Wiemy, że GKS Jastrzębie strzela bramki z kontrataku. Zespół trener Skrobacza na pewno nie przyjedzie do Grodziska i nie ustawi się na 20. metrze i nie będzie na nas czekał. Przypominam sobie mecz GKS-u Jastrzębie ze Stalą Mielec, ale tam grali jako gospodarz. Wtedy wówczas kreowali grę – przestrzegał przed lekceważeniem przeciwnika trener Tworek.

Czytaj też: Piłka nożna: Warta Poznań podtrzymała zwycięską passę! Zieloni wygrali w Grodzisku z Podbeskidziem 2:1 po golach z rzutów karnych

Później w rozmowie wziął udział prawy obrońca Warty Poznań Jakub Kuzdra, który przypomniał swoją sytuację z zeszłego sezonu, kiedy to jego były klub Bytovia Bytów była po pięciu kolejkach liderem Fortuna 1. Ligi, a ostatecznie spadła z ligi. Piotr Tworek z kolei odwrotnie przedstawił sytuację, pokazując, jaka jest specyfika zaplecza ekstraklasy.

- Przypominam sobie start Artura Skowronka w Wigrach Suwałki w zeszłym sezonie, gdzie po siedmiu kolejkach miał trzy punkty, a potem bił się do końca o miejsca premiowane awansem do PKO Ekstraklasy. Strasznie ciężka i fajna jest ta liga. Nie spekulujemy, bo przed nami jeszcze 30 meczów – zakończył trener Warty Poznań.

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Warta Poznań – GKS Jastrzębie. Piotr Tworek: Warta Poznań to taki buńczuczny zespół - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24