- Ten punkt z Pogonią niewiele nam da, jeśli będziemy żyli przyszłością - podkreśla trener Warty Piotr Tworek. - Z takim wysiłkiem i determinacją musimy grać w każdej kolejce. Takiego podejścia oczekuję od zespołu też w Łęcznej. - Nie możemy się zadowalać, tym co osiągnęliśmy - dodaje szkoleniowiec.
Zieloni zanotowali lepszy start niż w poprzednim sezonie, ale jak mówi Piotr Tworek, ta sytuacja wcale nie jest komfortowa.
- Musimy cały czas być pod prądem. Zdajemy sobie sprawę, że każdy następny mecz będzie jeszcze trudniejszy. Jak jedno ogniwo nie będzie funkcjonowało, to możemy mieć kłopoty - przestrzega trener.
W Łęcznej nie zagra Łukasz Trałka. Nadal nie w pełni sił Michał Kopczyński.
- Czekam na niego z utęsknieniem, bo w tej chwili z zawodników defensywnych jest praktycznie tylko Kupczak - powiedział trener.
Piotr Tworek zdradził też plany transferowe Warty.
- Punktem wyjścia są zawodnicy wracający po kontuzjach. Od tego momentu będziemy mogli powiedzieć, jaki jest faktyczny kształt zespołu i czego jeszcze mu brakuje. Priorytetem na wzmocnienia jest bok pomocy i środek pola, bo to jest serce drużyny, newralgiczny punkt. 2-3 transfery, by nas zadowoliły - stwierdził trener.
Czytaj też: Lech Poznań ma na celowniku Luthera Singha. To piłkarz Bragi, gra w reprezentacji RPA na igrzyskach olimpijskich
Warta Poznań gra z Górnikiem Łęczna
Na meczu z Łęczną nowych twarzy jeszcze nie zobaczymy, ale nie tylko z tego powodu Piotr Tworek uważa, że dla jego drużyny będzie to trudny mecz.
- Zarówno my jak i rywale zagrają o zwycięstwo. W Górniku też przecież myślą, że z kim jak z kim, ale z Wartą trzeba wygrać. My gramy z beniaminkiem, więc też spodziewamy się zdobycia trzech punktów. W takich meczach jest zwykle dużo walki, fajerwerków raczej nie będzie - mówi szkoleniowiec.
Piotr Tworek nie chciał wskazywać faworyta piątkowego starcia i porównywać jakości piłkarskiej obu drużyn.
- Mecze w ekstraklasie czasem wymykają się z racjonalnego myślenia. To co jest na papierze, a potem w bezpośrednim pojedynku to zupełnie inne rzeczy. Zawsze wszystko weryfikuje boisko. Górnik ma dobrego bramkarza, Gostomski wybronił im w poprzednim sezonie wiele punktów i fajne przody. Mogą mieć sytuacje i na to zwracam uwagę moim zawodnikom - zakończył trener Zielonych
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?