Mario Rodriguez był pierwszym Hiszpanem w historii Warty Poznań i nie zostanie zapamiętany zbyt dobrze. Do klubu trafił po awansie zielonych do PKO Ekstraklasy latem 2020 roku. 24-latek jest wychowankiem Realu Madryt, a do Warty przyszedł z rezerw Granady. W barwach pierwszego zespołu tej drużyny zadebiutował w La Liga. Zagrał... całą minutę - w lipcu 2020 roku przeciwko Alaves.
Czytaj też:
W PKO Ekstraklasie Rodriguez wystąpił w 29 spotkaniach i strzelił tylko jednego gola - w końcówce poprzedniego sezonu w meczu domowym ze Śląskiem Wrocław (3:2). Zagrał także raz w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski i zaliczył tam asystę.
W tym sezonie był jednym z najgorszych zawodników w całej lidze. W 16 rozegranych meczach (591 minut) nie zanotował ani gola, ani asysty. Tylko raz zagrał od pierwszej minuty. Dodatkowo zmarnował sporo sytuacji, które mogły jesienią poprawić los Warty Poznań.
Zobacz też:
W końcówce grudnia zieloni decyzją trenera Dawida Szulczka i dyrektora sportowego Radosława Mozyrki wystawili Rodrigueza na listę transferową, co skutkowało tym, że Hiszpan nie poleciał wraz z drużyną na zimowy obóz przygotowawczy do Turcji.
W poniedziałek, 31 stycznia, strony rozwiązały kontrakt, który miał obowiązywać do końca obecnego sezonu.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?