Szymon Czyż w Warcie Poznań spędził zaledwie pół roku. Wychowanek Lecha Poznań i były piłkarz Lazio spisywał się dosyć przeciętnie. W 15 meczach ligowych zaliczył dwie asysty: w wyjazdowych spotkaniach ze Śląskiem Wrocław oraz Piastem Gliwice. Można się było spodziewać więcej po piłkarzu powoływanym do kadry U-20. Miał przebłyski, ale zwykle zmieniany był w drugich połowach meczów.
Robert Graf widzi jednak potencjał w tym 21-letnim pomocniku i zaproponował Warcie Poznań sprzedaż piłkarza.
- Odejście Szymona Czyża to drugi i ostatni z naszych planowanych transferów wychodzących za gotówkę w tym oknie. Filozofia prowadzenia klubu zakłada, że ze względów finansowych musimy co pół roku sprzedawać zawodnika. W poprzednim okienku ten cel nie został zrealizowany, więc teraz musieliśmy to nadrobić - mówi dyrektor sportowy Warty Poznań, Radosław Mozyrko, w oficjalnym komunikacie Warty.
Czyż jest drugim piłkarzem sprzedanym przez Zielonych w tym oknie transferowym. 6 stycznia do Zagłębia Lubin odszedł obrońca Aleks Ławniczak.
- Szymon to kolejny młody zawodnik z dużym potencjałem w naszej kadrze. Cieszymy się, że będzie rozwijać swój talent w Rakowie i wierzymy, że wzmocni rywalizację w środku pola - przedstawił nowego pomocnika na klubowej stronie Rakowa Robert Graf.
Dyrektor sportowy częstochowskiego klubu w ramach rozliczeń z Wartą zdecydował się wypożyczyć Zielonym do końca sezonu 19-letniego napastnika Daniela Szelągowskiego. W 14 meczach ekstraklasy uzbierał on w tym sezonie tylko 271 minut. Ani razu nie udało mu się trafić do siatki rywali.
- Szelągowskiemu potrzeba jak najwięcej gry, a w Warcie Poznań będzie mieć na to szansę - skomentował ten ruch Robert Graf.
A co sądzi o przenosinach sam napastnik? Oto jego wypowiedź dla mediów społecznościowych Warty Poznań
– W tym sezonie w Rakowie może i liczba występów wygląda OK, ale jeśli chodzi o minuty spędzone na boisku, to już nie było za dobrze. Dlatego wspólnie z trenerem i moimi menedżerami zdecydowaliśmy, że przejście do Warty Poznań będzie właściwym ruchem. Chcę się tu ograć i wrócić za pół roku, żeby walczyć o pierwszy skład i grać regularnie – mówi Daniel Szelągowski. – Zależy mi na tym, żeby w Warcie Poznań grać jak najwięcej, dorzucić asystę, bramkę i pomóc drużynie w utrzymaniu się w Ekstraklasie. Słyszałem, że trener Dawid Szulczek chce, żeby Warta grała bardziej ofensywnie, dłużej utrzymywała się przy piłce na połowie przeciwnika. Myślę, że mogę pomóc w tym zespołowi i dać coś od siebie: np. dobre prowadzenie piłki, dogranie do kolegów czy stwarzanie sytuacji bramkowych. Gdy wszedłem do szatni, to chłopaki bardzo fajnie mnie przyjęli i uważam, że to może być udane pół roku - mówi Szelągowski na oficjalnej stronie Warty.
Daniel Szelągowski ma 179 cm wzrostu, waży 75 kg. Będzie grał w koszulce z numerem 18. Jest drugim zimowym wzmocnieniem poznańskiego zespołu. Wcześniej do drużyny dołączył fiński pomocnik Niilo Maenpaa. Ponadto o miejsce w kadrze na rundę wiosenną walczy Kajetan Szmyt, który wrócił z wypożyczenia do Górnika Polkowice.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?