Warta Poznań wygrała drugi mecz z rzędu, choć do przerwy nic tego nie zapowiadało. Stracona bramka podziałała jednak na Zielonych jak płachta na byka. W 8 minut "Duma Wildy" odwróciła losy spotkania i zdobyła kolejne bardzo ważne punkty w walce o utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Głównymi autorami niesamowitej metamorfozy byli strzelcy bramek, czyli Jan Grzesik i Miguel Luis. Portugalczyk trafił do siatki dwa razy i to w odstępie 120 sekund. Potem warciarze już kontrolowali spotkanie i sygnalizowali całej lidze, że wiosną nie będą już chłopcami do bicia. Skala ocen 1-10.
Wideo
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!