Warta - Sandecja. "Zieloni" zagrają o utrzymanie

Marcin Szczepański
Spotkanie Warty z Sandecją zapowiada się emocjonująco
Spotkanie Warty z Sandecją zapowiada się emocjonująco Michał Ostałowski
Zespoły zagrożone spadkiem pod koniec sezonu zawsze łapią drugi oddech. Za plecami Warty Poznań znowu robi się ciasno i dzisiaj podopieczni Bogusława Baniaka muszą walczyć o zwycięstwo z rozpędzoną Sandecją Nowy Sącz.

Warta Poznań - Sandecja Nowy Sącz LIVE! Relacja NA ŻYWO w Ekstraklasa.net od 16!

W tej rundzie "zieloni" zdobyli 19 punktów. Sandecja ma cztery "oczka" mniej. Po fatalnej jesieni Warta walczy jednak tylko o utrzymanie. Przed tygodniem pokonała na swoim obiekcie Piasta Gliwice.

- To są niezwykle ważne punkty, ponieważ będziemy mogli być bardziej spokojni. Przedtem cały czas patrzyliśmy w dół tabeli, drżeliśmy o wynik i oglądaliśmy się na rezultaty naszych rywali. Bardzo chcieliśmy tego zwycięstwa. Wierzę, że od teraz będzie inaczej - o starciu z "piastunkami" mówi napastnik z Poznania Krzysztof Gajtkowski.

W dobrym nastroju jest też Piotr Reiss. - Do niedawna Piast był wymieniany wśród faworytów w walce o awans. Spodziewaliśmy się, że po serii nieudanych meczów przyjedzie do nas po trzy punkty. Jednak wygraliśmy, chociaż nie było łatwo. To zwycięstwo jest niezwykle ważne w kontekście sytuacji w tabeli i spokoju w zespole. Myślę, że jeśli w niedzielę pokonamy Sandecję, to z utrzymaniem nie powinniśmy mieć już żadnego problemu - twierdzi doświadczony zawodnik.

Jakiego spotkania oczekuje trener gości, Mariusz Kuras? - Otwartego. Będzie dużo gry piłką. Tego oczekuję i na to liczę. Każda porażka Warty spowoduje, że będzie w zasięgu grupy pościgowej. Musi uciekać. Nie zamierzamy nikomu pomagać. Mamy swoje cele - małymi kroczkami piąć się w górę. Zespół z Poznania dysponuje dużą siłą rażenia. Krzysztof Gajtkowski, Piotr Reiss, Zbigniew Zakrzewski... tych piłkarzy nikomu przedstawiać nie trzeba. Chcemy się cieszyć ze zwycięstwa - zapewnia szkoleniowiec Sandecji.

Kuras to były gracz Pogoni Szczecin, gdzie występował pod trenerską opieką Bogusława Baniaka, który ma bardzo dobre zdanie o pracy swojego byłego podopiecznego. - Sandecja to drużyna, która jeszcze niedawno liczyła się w walce o ekstraklasę i pod względem taktycznym jest bardzo dobrze poukładana przez trenera Mariusza Kurasa.

Z kolei sam Kuras również chwali Bogusława Baniaka. - To solidny trener. Ma dobry warsztat szkoleniowy. Potrafi zespół przygotować pod względem fizycznym i psychicznym. Jego odprawy są dosyć ciekawe. Jest dużo ucieczek psychologicznych. To ciekawy człowiek i ciekawy trener - mówi o szkoleniowcu dzisiejszych rywali.

Z pewnością jednak te wszystkie uprzejmości zejdą na bok, kiedy na boisku pojawią się piłkarze obu drużyn. Wygrać chce Warta, ale Sandecja nie zamierza ułatwiać zadania gospodarzom. Z tego może wyniknąć interesujące spotkanie, w którym nie zabraknie dobrych akcji, sytuacji strzeleckich, no i samych bramek.

Trener Baniak w meczu z Sandecją nie będzie mógł skorzystać z usług dwóch kluczowych zawodników. Tomasz Magdziarz musi pauzować za nadmiar żółtych kartek, a Adrian Bartkowiak nie pojawi się na boisku przynajmniej przez najbliższe pół roku z powodu poważnej kontuzji więzadeł. Na szczęście szkoleniowiec Warty ma szeroką kadrę i z pewnością uzupełni wyjściową jedenastkę wartościowymi zawodnikami. Z kolei w Sandecji zabraknie prawdopodobnie Arkadiusza Aleksandra, który doznał urazu w ostatnim meczu i może dzisiaj odpoczywać, odzyskując siły przed kolejnymi spotkaniami.

Źródło: Głos Wielkopolski, Sandecja.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24