Wiceprezes PZPN ds. Euro: Wszyscy jesteśmy zaniepokojeni

Hubert Zdankiewicz
- Jesteśmy zaniepokojeni, ale możemy tylko założyć, że osoby odpowiedzialne za stadionową infrastrukturę rozumieją powagę sytuacji i wszystko uda się zrobić tak, by zaplanowany na 11 lutego mecz o Superpuchar mógł się odbyć - mówi Adam Olkowicz, wiceprezes PZPN ds. Euro 2012.

Superpuchar - dział specjalny w Ekstraklasa.net

Trzynastu z szesnastu uczestników Euro 2012 zamieszka w Polsce. Jesteśmy aż o tyle lepsi od Ukrainy?
Nie traktujmy tego w kategoriach lepsi, gorsi, bo to nie wyścigi. Nie mieliśmy żadnego wpływu na taki wybór centrów pobytowych. To suwerenne decyzje poszczególnych federacji i trzeba je uszanować. Podobnie myślą nasi koledzy na Ukrainie.

Mówią co innego. Dają do zrozumienia, że są - najdelikatniej mówiąc - rozczarowani takim podziałem.
Nie wiem, skąd ma pan takie informacje, bo nam nic nie sygnalizowani. A jeśli nawet tak jest, to przecież trudno mieć pretensje do nas. Uczestnicy Euro mieli do wyboru 21 miejsc w Polsce i 17 na Ukrainie. Wybrali tak, a nie inaczej, i na pewno nie były to nieprzemyślane wybory. Powiem panu jako ciekawostkę, że jedna z federacji przyjechała na konsultacje w jedenastoosobowym składzie. Każdy jej członek odpowiadał za coś innego. Aktualnie pracujemy już tylko nad tym, żeby te centra dopieścić.

Czy jest coś, co Pana niepokoi, jeśli chodzi o stan ich przygotowań?
Nie ma niczego, co by mnie jakoś szczególnie martwiło. Ciekaw jestem tylko, jak boiska przeżyją zimę. W marcu, przy współudziale UEFA, zorganizujemy poświęcone tej kwestii specjalne warsztaty, na które zaprosimy wszystkich konserwatorów płyt. Wspólnie opracujemy plan działania. Zależy nam na tym, żeby w czerwcu ich jakość była możliwie jak najbardziej zbliżona do płyt meczowych.

Czy UEFA nie jest zaniepokojona o naszą flagową inwestycję na Euro - czyli Stadion Narodowy?
Wszyscy jesteśmy zaniepokojeni. Możemy jednak tylko założyć, że osoby odpowiedzialne za stadionową infrastrukturę rozumieją powagę sytuacji i wszystko uda się zrobić tak, by zaplanowany na 11 lutego mecz o Superpuchar mógł się odbyć.

A jeśli nie, to co? Prezes Grzegorz Lato zagroził, że w takim przypadku zaplanowany na 29 lutego mecz z Portugalią zostanie przeniesiony do Wrocławia. To z kolei oznacza, że Narodowy nie zostanie w ogóle przetestowany przed Euro.
Wtedy faktycznie będziemy mieli problem. Trzeba jednak podkreślić, że z punktu widzenia nas, organizatorów, tylko jedno z tych spotkań ma standard meczu testowego - z Portugalią, które chcemy przeprowadzić z wykorzystaniem większości procedur obowiązujących na Euro. A są to zupełnie inne procedury niż te, które znamy z polskiej ligi.

A jeśli w trakcie Euro przytrafi się jakiś "mecz przyjaźni". Czy te procedury wystarczą?
Rozważamy każdy scenariusz. Jeszcze w grudniu nie zachodziła obawa, że którykolwiek z meczów Euro będzie spotkaniem podwyższonego ryzyka. Specjalna komórka zajmująca się sprawami bezpieczeństwa otrzymuje jednak w ostatnim czasie sygnały. Na ich podstawie zaczęliśmy się zastanawiać, czy jeden z meczów nie powinien otrzymać takiego statusu.

Chodzi o mecz Polski z Rosją?
W tej chwili nie powiem, o który mecz chodzi, bo nie podjęliśmy jeszcze decyzji.

Paradoksalnie, może się okazać, że największym wygranym Euro będzie miasto, które nie jest jego gospodarzem, czyli Kraków.
Dlaczego paradoksalnie? To piękne miasto...

Którego mieszkańcy byli bardzo rozczarowani faktem, że jest tylko gospodarzem rezerwowym.
Rozumiem, ale taka zapadła decyzja i nie była ona nieprzemyślana. Co nie zmienia faktu, że Kraków to świetna lokalizacja dla uczestników Euro. Ma dwa nowoczesne stadiony, trzeci przechodzi modernizację. Do tego wspaniałą bazę hotelową. Nie dziwię się, że trzy reprezentacje wybrały go na swoją bazę.

Rozmawiał Hubert Zdankiewicz

Zapisz się na piłkarski NEWSLETTER! - codziennie najważniejsze wydarzenia w Twojej skrzynce

KONKURS dla zakochanych kibiców - "Święty Walenty, kibic zawzięty"! Wygrywaj w serwisie CalaPolskaKibicuje.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24