Widzew - FK Liwyj Bereh 3:2. W doliczonym czasie ratował ich Ludwikowski

Widzew musiał mocno walczyć o zwycięstwo z III-ligowym rywalem. W samej końcówce zwycięstwo musiał ratować Ludwikowski
Ważne, że bramki strzelili m.in: Kreuzriegler i Kita
Pierwsze trafienie to świetne podanie w głąb pola karnego do Daniego Vilii, a ten wyłożył jak na tacy piłkę Zielińskiemu, który posłał ją do pustej bramki. Przy drugim golu najpierw było dobre dośrrodkowanie Guzdka, a strzałem z woleja popisał się Kita. Przy trzecim trafieniu dla łodzian piłka po rożnym przeleciała pzrez całe pole karne.. Z drugiej strony dośrodkowywał Dani Villa, odnalazł Kreuzrieglera,, który strzelił bramkę.

Już w 24 minucie boisko opuścić musiał Hansen. –Piłkarz zgłosił drobną niedyspozycję. Trenerzy nie chcieli ryzować, by nie stało się coś poważniejszego. To typowe dmuchanie na zimne – wyjaśnił komentujący ten mecz w Widzew TV rzecznik prasowy klubu - Marcin Tarociński..
.

1:0 Zieliński (21), 1:1 - Zaporożan (27), 2:1 - Kita (33), 3:1 - Kreuzriegler (49), 3:2 - Woronin (72)

Widzew: Wrąbel (74, Ludwikowski) – Zieliński, Nowak, Kreuzriegler, Nunes – Villanueva, Hanousek, Karasek, Normann Hansen (24, Machałek) – Kita, Guzdek

Liwyj Bereh, co w tłumaczeniu na polski oznacza… Lewy Brzeg występuje w jednej z dwóch grup miejscowej Druhej Lihy (3. poziom rozgrywek). Z powodzeniem dodajmy, bo po rundzie jesiennej zajmuje 2. miejsce (bezpośredni awans) z 46 pkt. na koncie i bilansem meczów 15-1-3. Co ciekawe, u siebie Liwyj Bereh wygrał w tym sezonie wszystkie dotychczasowe mecze (10).
W składzie drużyny są: 47-letni bramkarz Witalij Rewa, 38-letni środkowy obrońca Mykoła Iszczenko, również 38-letni defensywny pomocnik i zarazem kapitan zespołu - Andrij Zaporożan, czy liczący sobie 40 wiosen środkowy pomocnik Artem Stargorodskij.