Widzew. Kibice Pogoni Szczecin też nie mogą się już doczekać styczniowego spotkania w Łodzi

Poprzednie starcie obu zespołów odbyły się 17 lipca ubiegłego roku w północno-zachodniej Polsce. To beniaminek z Łodzi wyszedł na prowadzenie po trafieniu Bartłomieja Pawłowskiego (19), jednak poźniej do siatki trafiali już wyłącznie szczecinianie (uczynili to Luka Zahović w 45 oraz Wahan Biczachczian (71). Nadarza się więc wręcz wymarzona okazja do rewanżu

Zanosi się na to, że to starcie może obejrzeć niemal komplet widzów. Jak bowiem poinformował na Twitterze Robert Rusinek, szef działu współpracy Pogoni z organizacjami kibicowskimi, zapisy fanów „Dumy Pomorza” na wyjazd do Łodzi zostały zakończone, a sympatycy szczecinian wykupili komplet wejściówek, które działacze łodzian przeznaczyli dla nich w sektorze dla gości

Tymczasem w prowadzonej przez szwedzkiego trenera Jensa Gustafssona Pogoni trwają przygotowania do ligi.

W środę rano zawodnicy zostali poddani testom sprawdzającym. Dziś i jutro zespół odbędzie jeden trening, a na sobotę sztab szkoleniowy zaplanował grę wewnętrzną. Jedyny dzień wolny w tym tygodniu przypadnie na niedzielę. W poniedziałek Pogoń uda się na zgrupowanie do Belek.

Jak informuje oficjalny klubowy portal, przygotowania z pierwszym zespołem rozpoczęli: Konrad Magnuszewski, Adrian Przyborek i Yadegar Rostami, Axel Holewiński z drużyny rezerw. Dzień więcej wolnego miał Kamil Grosicki, ale już dołączył do kolegów. Po dolegliwościach zdrowotnych wrócili: Alexander Gorgon, Paweł Stolarski, Michał Kucharczyk, Pontus Almqvist i Kacper Kostorz, zaś w związku z kontuzji wiązadeł krzyżowych nadal poza drużyną pozostają Kacper Smoliński oraz Stanisław Wawrzynowicz.

Pogoń uzupełniła sztab szkoleniowy o nowego analityka, który zastąpił Przemysława Jasińskiego. Za rozpracowanie przeciwników będzie odpowiadać Tomasz Krzywonos, który w przeszłości był trenerem Gwardii Koszalin.

Pojawiły się informacje, że pomocnik Pogoni Kamil Drygas rozwiąże nagle obowiązującą do połowy przyszłego roku umowę z klubem, aby zasilić beniaminka trzeciej ligi, Wieczystą Kraków. Zaprzeczył temu jednak Dariusz Adamczuk, dyrektor sportowy szczecinian, w rozmowie z ,,Radiem Szczecin''.