Oczywiście, to rezultat jest zawsze najistotniejszy. Ale czasem przegrywa się w meczu, kiedy nie trzeba się wstydzić swojej postawy. W Rzeszowie tak nie było, najdelikatniej mówiąc.
Śmiało można stwierdzić, że lider z Łodzi wypadł kompromitująco. To nie oznacza, że apelujemy o natychmiastową rewolucję w zespole, zmianę trenera itp. Nic z tych rzeczy. Mało kto liczył przecież na to, że na tym etapie sezonu łodzianie będą spoglądać na resztę stawki z góry. Wypada jednak nazywać rzeczy po imieniu - zespół Janusza Niedźwiedzia zaprezentował się beznadziejnie
Jedyny gol w meczu padł po fatalnym błędzie Jakuba Wrąbla, który wybiegł daleko z bramki i minął się z futbolówką, co wykorzystał Aleksander Komor. Ale wpadki Widzewa nie można sprowadzać wyłącznie do krytyki golkipera, który wcześniej kilkakrotnie ratował zespół z opresji.
Niedźwiedź nie mogł skorzystać z usług kontuzjowanych Juliusza Letniowskiego i Krystiana Nowaka. Ale to w Resovii byli bardziej osłabieni - absencje: Damiana Hilbrychta, Jakuba Wrąbla, Bartosza Jarocha i Bartosza Wasiluka.
Porażka na Podkarpaciu była pierwszą dla Widzewa po jedenastu spotkaniach (wliczając starcie w Pucharze Polski). W lidze czterokrotni mistrzowie kraju schodzili poprzednio z murawy pokonani 18 sierpnia (1:3 z Arką w Gdyni). Ale nad Bałtykiem prowadzili i przez około 20-25 minut prezentowali się znakomicie. A w Rzeszowie przez cały czas oglądanie Widzewa było torturą dla oczu.
Dziś Widzew zagra w Łodzi GKS Jastrzębie Zdrój w Pucharze Polski
Już dzisiaj o godz. 16 Widzew rozpocznie na stadionie przy al. Piłsudskiego spotkanie 1/16 finału Pucharu Polski. Przeciwnikiem łodzian będzie inna drużyna z pierwszej ligi, GKS 1962 Jastrzębie-Zdrój. O awansie przesądzi jeden mecz.
Coż, wypada mieć nadzieję, że podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia zrehabilitują się po wpadce w Rzeszowie. Trzeba jednak wyraźnie podkreślić, że, aby o tym w ogóle nawet pomyśleć, muszą zaprezentować się znacznie lepiej. To goście z południa kraju nie mają nic do stracenia, a wszystko do zyskania.
Jesteśmy ciekawi, kogo tym razem pośle do boju Niedźwiedź. Oby postawił na takich zawodników, którzy złamią opór rywali. Między bajki włóżmy kuriozalną tezę, że „walka w Pucharze Polski jest niepotrzebnym obciążeniem dla klubu”
Zanosi się na to, że dziś gospodarzy będzie wspierać z trybun rekordowo niewielu fanów (przede wszystkim ze względu na wczesną godzinę rozpoczęcia tego meczu).
Inne mecze: Wieczysta Kraków - Garbarnia Kraków (dziś, 12.30), GKS Tychy - Wisła Kraków (jutro, 13.30), Korona Kielce - Stomil Olsztyn (jutro, 16), Miedź Legnica - Górnik Łęczna (jutro, 18).
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]