Jacek Paszulewicz został trenerem łódzkiego drugoligowca w poniedziałkowe popołudnie. Został „namaszczony” przez klubowych sterników w Kątach Rybackich, gdzie drużyna zaszyła się po kiepskim meczu w Stargardzie z Błękitnymi (0:0) i przygotowuje się do środowego zaległego meczu w Elblągu z zagrożoną spadkiem do III ligi Olimpią (19). To zaległe spotkanie jeszcze z 18. kolejki. Pierwotnie miało być rozegrane 10 listopada.
Nowy trener Widzewa prowadził do września 2018 roku pierwszoligowy GKS Katowice, ale nic wielkiego tam nie zwojował. Nie on pierwszy zresztą „połamał sobie zęby” na klubie z Katowic. Wcześniej pracował natomiast w pierwszoligowej wówczas Olimpii Grudziądz. Tam też miał okazję poznać się ze zduńskowolaninem Łukaszem Masłowskim, który lata dzien zostanie oficjalnie dyrektorem sportowym Widzewa. Wydaje się, że pomysł zatrudnienia Jacka Paszulewicza, wyszedł właśnie od „Masełka”. Asystentami jacka Paszulewicza będą Michał Chmielewski oraz Jakub Grzeszczakowski, który prowadził ostatnio piątoligowe rezerwy Widzewa. Trenerem bramkarzy pozostaje Zbigniew Małkowski.
42-letni Jacek Paszulewicz był w przeszłości piłkarzem Widzewa. W sezonie 2001/2002 zaliczył w ekstraklasie 12 meczów w barwach łódzkiego klubu. Strzelił też dwa gole. Z Widzewa odszedł do Wisły Kraków z którą wywalczył dwa mistrzostwa Polski. W latach 1998 - 2001 bronił także barw ŁKS Łódź. W klubie a alei Unii 2 zaliczył 25 meczów w ekstraklasie. Zdobył w nich dwie bramki. Ciekawostką jest fakt, że nowy trener Widzewa występował także w Chengdu Wuniu z Chin.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?