W drużynie Resovii gra dobrze znany łódzkim kibicom - Daniel Świderski. Napastnik drużyny z Rzesziwa twierdzi, że mecz z byłym zespołem nie jest dla niego specjalnym wydarzeniem.
- To na pewno fajne wydarzenie, ale z drugiej strony też nic specjalnego - mówi. - Wcześniej też mieliśmy fajny mecz z Lechem w 1/16 Pucharu Polski i troszeczkę sobie na własne życzenie go zepsuliśmy. Ale to liga jest dla nas najważniejsza i na tym będziemy się skupiać. Na pewno trzeba pamiętać, że w Łodzi jest troszeczkę inna specyfika stadionu, nieco inaczej to będzie wyglądało, ale na pewno pojedziemy po zwycięstwo. Trzeba będzie naładować magazynek, będę chciał strzelić bramkę i zagrać dobry mecz.
Przypomnijmy, iż Świderski został zawodnikiem zespołu z al. Piłsudskiego przed inauguracją sezonu 2017/2018. Wystąpił w 39 meczach o punkty (w trzeciej oraz drugiej lidze), w których dziesięciokrotnie pokonał golkiperów rywali. W lipcu działacze Widzewa postanowili nie przedłużać jego kontraktu wygasającego z końcem czerwca kontraktu. 25-letni napastnik błyskawicznie znalazł sobie nowego pracodawcę i tym sezonie zdobył już siedem goli dla swojej nowej drużyny.
Warto jeszcze przypomnieć, że Resovia w ostatnich meczach wykazywała się niezwykłą skutecznością w ofensywnie, strzelając co najmniej dwie bramki na mecz.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
