Widzew spłaci długi, ale nie zrobi głośnych transferów

Dariusz Kuczmera / Dziennik Łódzki
Nie mamy dobrych wieści dla ambitnego i chcącego odnosić sukcesy (czyli marzącego o pracy w silnej drużynie) trenera Czesława Michniewicza. Widzew silniejszy niż w minionym sezonie na pewno nie będzie, co sprawia, że maleją szanse na podpisanie przez szkoleniowca nowej umowy.

W środę rozpoczynają się zajęcia przed nowym sezonem. Jacy piłkarze przyjadą na testy do Widzewa?

- Nie planujemy testowania nowych zawodników już w środę po wznowieniu zajęć - poinformował nas Mateusz Cacek, wiceprezes RTS Widzew Łódź SA. - Zaproszeni piłkarze będą pojawiać się u nas na testach systematycznie przez cały czas trwania letniego okienka transferowego. Należy jednak pamiętać, że obecnie mamy szeroką kadrę, łącznie z zawodnikami, którzy przeszli do pierwszego zespołu z drużyny Młodej Ekstraklasy. Zatem dosyć rozważnie analizujemy kwestie ewentualnych transferów i testowania nowych zawodników. Będziemy poszukiwać przede wszystkich młodych zawodników, którzy mogliby się rozwijać w Widzewie i w przyszłości zasilić pierwszą drużynę. Takich transferów przede wszystkim należy się spodziewać tego lata.

Jeśli taką samą informację usłyszy w środę Czesław Michniewicz, może nie wyrazić zgody na przedłużenie kontraktu.

Działacze Widzewa nie szastają pieniędzmi na wzmocnienia, bo mają do spłaty zaległe zobowiązania wobec zawodników.

- Rozmawialiśmy z zawodnikami na temat zaległych zobowiązań jeszcze przed rozpoczęciem przez nich urlopów i poinformowaliśmy ich wówczas o planowanych terminach kolejnych wypłat - mówi Mateusz Cacek. - Część zobowiązań została już uregulowana, a kolejne będziemy na bieżąco wypłacać.

To cieszy, ale czy zadowoli szkoleniowca? W każdym razie długo oczekiwane spotkanie na szczycie w Widzewie w środę po południu dojdzie do skutku. Kończą się wakacje piłkarzy i trenera. Zawodnicy przejdą badania lekarskie, trener Czesław Michniewicz przejdzie zaś przez próg gabinetu prezesów. W jakim humorze z niego wyjdzie? Mirosław Jabłoński jest już wolny, bo stracił posadę w Łęcznej...

Pierwsze typowo piłkarskie zajęcia widzewiacy odbędą w czwartek. - Nie będzie reprezentantów innych krajów, którzy dołączą do drużyny dopiero w niedzielę - mówi rzecznik klubu Michał Kulesza. - Sobotni sparing ze Szczerbcem w Wolborzu rozegramy też bez Dudu, który z powodów rodzinnych przedłużył urlop oraz Dejana Miloseskiego i Daniela Bożkowa, którzy w lipcu wrócą po wypożyczeniu z Bogdanki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24