Na listę strzelców wpisali się odpowiednio: Serhiy Silyuk, Maksim Beliy oraz Sergiy Shevchuk. Ten ostatni zdobył bramkę z rzutu karnego, po faulu Ugo Ukaha, który jednocześnie otrzymał czerwoną kartkę. Podopieczni trenera Pawła Janasa, grali jednak do końca meczu w pełnym składzie. Po konsultacji trenerów obu drużyn, w miejsce Ukaha pojawił się Szymanek.
- Choć przegraliśmy, to naprawdę dzisiejsza potyczka była pożytecznym sprawdzianem. Zagraliśmy z mocnym zespołem, który na co dzień gra w ukraińskiej ekstraklasie. Zoria była dobrze zorganizowanym zespołem, który starał się grać bardzo agresywnie. Doznaliśmy porażki i musimy z niej wyciągnąć jak najwięcej wniosków, aby poprawić wszystkie elementy, które nie funkcjonowały dziś najlepiej. Jeszcze raz powtórzę, że taki mecz jak dziś przynosi dużo pożytku. Zmierzyliśmy się z silną drużyną, na tle które wyszły nasze mankamenty. Jest więc materiał do analizy – powiedział po spotkaniu obrońca łódzkiego klubu, Jarosław Bieniuk.
Kolejny sparing łodzianie zagrają już w czwartek, z austriackim FC Gratkorn. Trzy dni później, na zakończenie pobytu w Turcji odbędzie się mecz z drużyną FK Mińsk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?