Jeszcze nie grał Krystian Nowak, który podpisał z Widzewem dwuipółletni kontrakt. Na zajęciach nowy środkowy obrońca pojawi się już w poniedziałek.
Trener Marcin Kaczmarek wystawił do gry ligową jedenastkę bez nowych graczy: Roberta Prochownika i testowanego Martina Kuittinena. Na lewej obronie zagrał Marcel Pięczek, a etatowego zawodnika Przemysława Kitę zastąpił Christopher Mandiangu.
Dookoła boiska ośrodka Łodzianka przy ul. Małachowskiego ustawiło się kilkuset kibiców spragnionych gry swych ulubieńców.
W 15 minucie precyzyjnym strzałem popisał się Mateusz Możdżeń, ale piłka o centymetry minęła poprzeczkę. Później w roli środkowego napastnika wystąpił środkowy obrońca Daniel Tanżyna, strzelał z 11 metrów, jednak nie trafił.
W 25 minucie ostrym wślizgiem piłkę w środku pola wywalczył Mateusz Możdżeń, piłkę przejął Adam Radwański i zagrał prostopadle do Marcina Robaka. Snajper łodzian nie zmarnował okazji sam na sam z bramkarzem Unii. Akcja popisowa. Na pochwały zasługują nie tylko strzelec i asystent, ale także Mateusz Możdżeń, który wykazywał ogromną ochotę do gry. Aktywny był także Adam Radwański.
W końcówce pierwszej połowie odważniej zaatakowali goście, wykorzystali złe ustawienie naszej obrony, ale gola nie zdobyli.
W 48 minucie drugiego gola strzelił Rafał Wolsztyński po wrzutce z prawego skrzydła Roberta Prochownika. Wielką ochotę do gry wykazywał pozyskany z UKS SMS Robert Prochownik.
Goście zdobyli gola pięć minut później. Indywidualną akcję przeprowadził Gracjan Goździk. Popisał się efektownym dryblingiem i płasko strzelił zza pola karnego. Silnie uderzona piłka nie została zatrzymana przez Patryka Wolańskiego. Gorzej w drugiej połowie spisywała się para naszych stoperów. W 59 minucie sposób na naszych dublerów znalazł Kamil Żylski i strzelił z bliska drugiego gola.
Można pochwalić też Martina Kuittinena, który po wyrównującym golu przeprowadził dynamiczny atak lewą stroną i zebrał brawa. Upadł przed linią końcową, był faulowany, ale sędzia nie odgwizdał przewinienia piłkarza Unii.
22-letni Fin nie będzie dalej sprawdzany przez sztab szkoleniowy pierwszej drużyny Widzewa. Tak zdecydował po meczu trener Marcin Kaczmarek. - Szukamy realnych wzmocnień - powiedział szkoleniowiec.
Chwilę później urazu doznał Kornel Kordas i jego miejsce zajął Marcel Pięczek. W drugiej połowie uderzony nogą w głowę został Sebastian Rudol, długo trwała lekarska pomoc, na szczęście nic groźnego się nie stało. Kończył mecz z opatrunkami w nosie. Mimo tamponów, chciał grać.
Po dobrym dośrodkowaniu z rogu Łukasza Zajdlera, widzewiacy strzelili zwycięskiego gola. Piłka trafiła na głowę Przemysława Kity, który nawet nie musiał wyskakiwać i posłał piłkę do siatki.
W środę Widzew wyjeżdża na zgrupowanie do Cetniewa.
Na Łodziance będzie jeszcze jeden sparing - z KKS Kalisz (8 lutego).
Widzew - Unia Janikowo 3:2 (1:0)
1:0 - Robak (25), 2:0 - Wolsztyński (48), 2:1 - Goździk (53), 2:2 - Żylski (59), 3:2 Kita (77)
Widzew I połowa: Pawłowski – Kosakiewicz, Rudol, Tanżyna, Pięczek – Możdżeń, Poczobut – Mandiangu, Radwański, Gutowski – Robak. Trener: Marcin Kaczmarek.
Widzew II połowa: Wolański - Turzyniecki, Tanżyna (64, Rudol), Piskorski, Kordas (64, Pięczek) - Prochownik, Zajdler, Gąsior, Kuittinen - Wolsztyński, Kita. Trener: Marcin Kaczmarek.
Unia:Fabiszewski – Hartwich, Gibas, Losik, Garstka – Ławniczak, Kowalczuk, Radomski – Goździk, Konieczny, Kędziora. Rezerwowi: Brudnicki – Zatorski, Jelonek, Poczwardowski, Szczutkowski, Jagielski, Jabłkowski, Żylski, Rumiński. Trener: Artur Polehojko
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?