Widzew uniknął trzęsienia ziemi. Wymęczone zwycięstwo dzięki karnemu Marcina Robaka

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Fot. Grzegorz Gałasiński
Piłka nożna. W grze Widzewa nic się nie zmieniło. Zęby bolały kibiców łódzkiej drużyny, którzy oglądali mecz z Chrobrym. Posada trenera wisiała na włosku, na szczęście Krystian Nowak wywalczył karnego, wykorzystanego przez Marcina Robaka, bo boisko już zdążył opuścić Paweł Tomczyk.

Widzew gra słabo, w bólach zdobywa punkty, ale nadal zachował duże szanse gry w barażach. Po wygranej nad Chrobrym Widzew ma tylko cztery punkty straty do Arki, która jest na szóstym miejscu w tabeli. W pięciu tegorocznych meczach łodzianie wygrali z Koroną, zremisowali z Radomiakiem, ŁKS i Odrą i pokonali Chrobrego, bo szczęście było tego dnia na Widzewie.
Trener Enkeleid Dobi nie dokonał żadnej zmiany w stosunku do jedenastki wyjściowej Widzewa na mecz z Odrą. Sami byliśmy zaskoczeni, bo po takich działaniach trenera ławka rezerwowych wydaje się być silniejsza od podstawowego składu.
Mecz z Chrobrym nie różnił się zbytnio od meczu z Odrą, może poza tym, że składnych akcji było jak na lekarstwo. Kiedyś taki futbol określało się określeniem: „kopanina”. Tego nie dało się oglądać. Strzałów na bramkę nawet słabych nie było w ogóle.
Pierwszy i jedyny strzał zanotowaliśmy w 45 minucie, kiedy to po rogu głową słabo i w środek bramki uderzał Michał Grudniewski. Ten sam zawodnik był symbolem słabości piłkarzy, kiedy w 52 minucie potknął się na murawie i upadając mocno sfaulował rywala, czego absolutnie nie planował. Za to zagranie ukarany został żółtą kartką.
W 58 minucie trener Enkeleid Dobi dokonał trzech zmian: Marcin Robak wszedł za Pawła Tomczyka, Mateusz Możdżeń za Patryka Muchę i Mateusz Michalski za Dominika Kuna. Świeża krew nie odmieniła gry drużyny, ale w 77 minucie jeden z dżokerów zmienił rezultat meczu. Po dośrodkowaniu spod linii bocznej piłkę głową zagrał zamykający akcję Krystian Nowak. Uczynił to tak szczęśliwie, że piłka trafiła w rękę interweniującego Roberta Mandrysza. Sędzia nie miał wątpliwości. Podyktował jedenastkę.
Na szczęście nie było na boisku już Pawła Tomczyka (nie wykorzystał dwóch z trzech karnych – ile tych jedenastek Widzew już miał w tym sezonie?), był natomiast etatowy egzekutor Marcin Robak. Król snajperów uderzył silnie i choć Rafał Leszczyński wyczuł intencje strzelca, nie obronił mocnego strzału Marcin Robaka.
Ktoś w niebie bardzo lubi Widzew, bo obdarzył klub z al. Piłsudskiego furą szczęścia. Ponoć zwycięzców się nie sądzi, ale na jakiej podstawie można być optymistą. Czy można wierzyć, że gra Widzewa w najbliższych meczach ulegnie znacznej poprawie?
Klub dementuje nasze informacje o ewentualnym zatrudnieniu Jacka Magiery, ale jakiś wstrząs w drużynie musi nastąpić. Widzew mimo słabej gry nadal ma duże szanse na grę w barażach o awans do ekstraklasy.
21 marca (niedziela, 12.40) Widzew zmierzy się ze Stomilem w Olsztynie. Bez Łukasza Kosakiewicza, który pauzuje za czwartą żółtą kartkę

Widzew Łódź – Chrobry Głogów 1:0 (0:0)

Gol: 1:0 Marcin Robak (77-karny)
Sędziował: Łukasz Kuźma (Białystok). Żółte kartki: Grudniewski, Kosakiewicz - Bryła.
Widzew: Jakub Wrąbel - Łukasz Kosakiewicz, Krystian Nowak, Michał Grudniewski (72, Daniel Tanżyna), Kacper Gach - Dominik Kun (58, Mateusz Michalski), Bartłomiej Poczobut, Patryk Mucha (58, Mateusz Możdżeń), Michael Ameyaw - Przemysław Kita (89, Marek Hanousek), Paweł Tomczyk (58, Marcin Robak). Trener: Enkeleid Dobi.
Chrobry: Rafał Leszczyński - Przemysław Stolc, Oliver Praznovsky, Mavroudis Bougadis, Marcel Ziemann - Dominik Dziąbek (76, Nikodem Niski), Jaka Kolenc (80, Damian Kowalczyk), Robert Mandrysz, Maksymilian Banaszewski (80, Mateusz Machaj), Damian Piotrowski (56, Patryk Bryła) - Mikołaj Lebedyński. Trener Ivan Djordjević. ą

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Widzew uniknął trzęsienia ziemi. Wymęczone zwycięstwo dzięki karnemu Marcina Robaka - Dziennik Łódzki

Wróć na gol24.pl Gol 24