Widzew-Jagiellonia. Fani drużyny z al. Piłsudskiego doskonale pamiętają trenera Macieja Stolarczyka

Z obecnych trenerów drużyn piłkarskiej ekstraklasy pięciu szkoleniowców wcześniej było związanych z Widzewem. Waldemar Fornalik (Zagłębie) i Marcin Kaczmarek (Lechia) trenowali widzewiaków, Grzegorz Mokry (Miedź) był w sztabie szkoleniowym RTS, a Kamil Kuzera (Korona) oraz Maciej Stolarczyk (Jagiellonia) grali w widzewskim klubie.

Właśnie 51-letni Stolarczyk przyjedzie w piątek z klubem z Białegostoku do Łodzi. Kibicom przypominamy, że był on obrońcą łodzian w 32 meczach ekstraklasy w dwóch sezonach na przełomie wieków. Do tego wystąpił w sześciu meczach Widzewa o europejskie puchary, w tym w ostatnim pucharowym meczu z AS Monaco 2 listopada 1999 roku. Ogółem rozegrał 398 spotkań w ekstraklasie (23 bramki), będąc filarem defensywy także w Pogoni, Wiśle Kraków i GKS Bełchatów

Później ten ośmiokrotny reprezentant Polski uczył się trenerskiego fachu w szczecińskim klubie oraz prowadząc młodzieżowe reprezentacje kraju. Od czerwca 2018 do listopada 2019 roku prowadził krakowską Wisłę. Od 14 czerwca 2022 roku jest trenerem Jagiellonii, z którą wygrał w tym sezonie cztery mecze, a zremisował i przegrał po siedem.

W drugiej kolejce obecnych rozgrywek sprawcą pierwszej porażki „Jagi” był Widzew, który wygrał w Białymstoku 2:0, po wspaniałym rzucie wolnym Bartłomieja Pawłowskiego w 72 i golu Jordi Sancheza w 84 minucie. Ten rezultat był zarazem pierwszą wygraną łódzkiego beniaminka po powrocie po ośmiu latach do ekstraklasy

Dodajmy, że wcześniej trenowali w ekstraklasie klub z Podlasia także inni szkoleniowcy z widzewską przeszłością, jako zawodnicy i trenerzy - Piotr Nowak, Bogdan Zając, Michał Probierz, Piotr Stokowiec, Czesław Michniewicz, Wojciech Łazarek czy też Janusz Wójcik.