Wieczysta Kraków - ŁKS II Łódź 4:0 (2:0)
- Bramki: 1:0 Trąbka 27, 2:0 Trąbka 44, 3:0 Chuma 65, 4:0 Łysiak 87.
- Wieczysta: Mikułko - Brzęk (77 Kiedrowicz), Mikołajewski, Pazdan, Pietrzak - Torres, Trąbka (73 Łysiak), Goku, Góralski (73 Swędrowski), Semedo (61 Sandoval) - Feliks (61 Chuma).
- ŁKS II: Kucharski - Saganowski, Fałowski, Ślęzak, Wszołek - Coulibaly (87 Tłaczała), Kuźma (66 Rozwandowicz), Kamon (46 Goncalves), Iwańczyk (66 Wzięch), Lipień - Siwek (66 Sławiński).
- Sędziował: Piotr Szypuła (Kozy). Żółte kartki: Góralski, Semedo, Brzęk, Feliks, Sandoval - Couilbaly, Goncalves, Wzięch (dwie); czerwona kartka: Wzięch (81). Widzów: 400.
Łodzianie po dwóch meczach mieli o punkt więcej niż Wieczysta, ale trzeba zaznaczyć, że mierzyli się z zespołami, które w II lidze zameldowały się "w ostatniej chwili". Najpierw pokonała Skrę Częstochowa, która zastąpiła wycofaną Radunię Stężyca, a później zremisowała z Wisłą Puławy, która udział w rozgrywkach, po dużych zmianach, potwierdziła tuż przed startem ligi.
Piękne bramki Trąbki dla Wieczystej w meczu z ŁKS II
Miejscowi od początku mieli dużą przewagę. W 6 min aktywny Rafał Pietrzak nieznacznie spudłował zza "16". W 10 min po odebraniu piłki obrońcy próbował Lisandro Semedo, ale po jego podkręconym strzale piłka przeleciał obok dalszego słupka.
Gospodarzom powiodło się w 27 min. Trąbka strzelił płasko zza pola karnego, po interwencji bramkarza piłka znów trafiła na przedpole do tego gracza Wieczystej, a poprawka - pięknym, technicznym uderzeniem w "okienko" - dała prowadzenie.
Minutę później świetną okazję miał Semedo; potem groźnie po stałym fragmencie główkował Michał Pazdan, lecz Tomasz Kucharski był na posterunku. Bramkarz ŁKS II niewiele miał jednak do powiedzenia przy drugim golu, którego Trąbką zdobył jeszcze efektowniejszym strzałem niż pierwszego. Po wycofaniu piłki przez Jacka Góralskiego w okolice 20. metra nadbiegający pomocnik huknął zewnętrzną częścią stopy idealnie w "okienko".
Przed przerwą przyjezdni ani razu nie zagrozili poważniej rywalom.
ŁKS II mógł zdobyć gola. Rezerwowi Wieczystej byli skuteczniejsi
Druga połowa początkowo była bardziej wyrównana. W 50 min goście mogli zdobyć kontaktową bramkę. Po rzucie rożnym i "główce" lecąca lobem piłka odbiła się od słupka.
Wieczystej w nabraniu rozpędu pomogły zmiany - trzeci gol był zasługą rezerwowych. Daniel Sandoval zagrał z lewej strony pola karnego przed bramkę, a wbiegający między rywali Chuma trafił idealnie z kilku metrów. Kilka okazji później jeszcze było, miejscowi wykorzystali jedną. W 87 min po serii zagrań z obu skrzydeł w pole karne Paweł Łysiak trafił z 13 metrów.
W 81 min Mateusz Wzięch, który na boisku przebywał ledwie kwadrans, dostał drugą żółtą kartkę i łodzianie grali w osłabieniu.
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
